Rekordową partię papierosów – prawie 570 tys. paczek na raz – zniszczyli dziś olsztyńscy celnicy.
Spalone zostały te wyroby tytoniowe, które wcześniej zostały zatrzymane u przemytników na granicy polsko-rosyjskiej. Zgodnie z obowiązującym prawem taki towar nie podlega sprzedaży i jest po prostu niszczony.
– Izba Celna w Olsztynie ma umowę z firmą utylizacyjną z województwa mazowieckiego. Tam papierosy najpierw są mielone w potężnym, wysokim na 15 metrów młynie, który zmienia je drobną krajankę. Ta z kolei jest przewożona do jednej z cementowni, gdzie trafia do pieca jako paliwo alternatywne – wyjaśnia Ryszard Chudy z olsztyńskiej Izby Celnej.
Tylko w ubiegłym roku funkcjonariusze Służby Celnej z Warmii i Mazur zatrzymali 1,6 mln paczek przemycanych papierosów.