Poczta Polska w Olsztynie boryka się z problemami kadrowymi. Niektóre punkty są otwarte krócej, bo nie ma kto pracować.
Brakuje listonoszy i pracowników do spraw sprzedaży
Problemy z obsadzeniem stanowisk są coraz bardziej widoczne dla klientów. Od ponad miesiąca punkt Poczty Polskiej zlokalizowany w centrum handlowym Auchan przy alei Sikorskiego w Olsztynie ma skrócone godziny pracy.
Placówki przy ulicach Pieniężnego, Partyzantów, Jaroszczyka również poszukują pracowników.
Brakuje przede wszystkim listonoszy i pracowników do spraw sprzedaży, ale firma zatrudni także inspektorów nadzoru, inspektorów nadzoru sanitarnego i kierowców.
Co oferuje największy polski operator pocztowy?
Poczta Polska oferuje zatrudnienie na podstawie umowy o pracę lub umowy zlecenia, głównie od poniedziałku od piątku, ale niektóre oferty dotyczą weekendów. Firma kusi trzynastą pensją, dodatkiem stażowym, dofinansowaniami do wypoczynku i wydarzeń kulturalnych oraz zniżkami u partnerów biznesowych. Podczas pierwszych trzech miesięcy zapewnia wsparcie opiekuna.
Trzeba przyznać, że brzmi to całkiem przyzwoicie, ale bez wątpienia kluczowe przy podejmowaniu decyzji o wyborze pracodawcy jest proponowane przez niego wynagrodzenie. I tutaj, niestety, Poczta Polska nie zachęca.
Listonosz i pracownik do spraw sprzedaży zarobią 3010 złotych brutto, podobnie jak kierowca samochodu do 3,5 tony. Kierowca samochodu powyżej 3,5 tony otrzyma 3400 złotych brutto. Najwyższe kwoty firma proponuje inspektorom nadzoru i inspektorom nadzoru sanitarnego – 4800 złotych brutto.