W poniedziałek 16 maja przed godziną 14 doszło do niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowym na Redykajnach w Olsztynie. Kierująca bmw młoda kobieta wjechała na przejazd kolejowy, ignorując pulsujące, czerwone światło i opuszczające się rogatki.
Nadjeżdżał pociąg osobowy relacji Elbląg-Olsztyn, więc kobieta cofnęła, wyłamując jeden ze szlabanów.
Rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych Martyn Janduła poinformował, że obecne na miejscu służby PLK naprawiły urządzenie, a sprawa zostanie zgłoszona odpowiednim służbom.
Koszt uszkodzonej rogatki zostanie potrącony z OC niefrasobliwej kobiety.
Ze zgromadzonych przez PKP PLK danych wynika, że tylko w tym roku doszło do 53 kolizji i wypadków z udziałem pieszych i pojazdów na przejazdach i przejściach kolejowo-drogowych. Trzy osoby zginęły, sześć odniosło poważne obrażenia.
Co zrobić, kiedy samochód utknie na przejeździe kolejowym?
Na stronie bezpieczny-przejazd.pl, stanowiącej część kampanii społecznej, mającej na celu minimalizowanie liczby zdarzeń zagrażających zdrowiu i życiu oraz pogłębianie świadomości o zagrożeniach wynikających z niezachowania szczególnej ostrożności na przejazdach i terenach kolejowych, znajduje się instrukcja, jak należy się zachować, kiedy samochód utknie na przejeździe.
Co robić w takiej sytuacji?
Jeśli samochód jest sprawny i możesz kontynuować jazdę – dodaj gazu i wyłam rogatkę, która jest przed Tobą. Jest ona tak skonstruowana, że złamie się nie powodując uszkodzenia samochodu. Po zjechaniu z przejazdu skorzystaj z Żółtej Naklejki PLK i powiadom służby techniczne o tym fakcie, dzwoniąc pod numer „w razie awarii” podając numer przejazdu.
Jeśli samochód nie pozwala na zjechanie z przejazdu – natychmiast każ wszystkim pasażerom opuścić pojazd i wyjść poza rogatki. Ty też się tam z nimi udaj. Następnie zadzwoń pod numer telefonu alarmowego 112 i podaj operatorowi numer przejazdu z Żółtej Naklejki PLK, informując o samochodzie tarasującym przejazd. Żółtą naklejkę znajdziesz na obudowie napędu rogatki od strony torów lub na wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja.
źródło: olsztyn.com.pl