Dyrektor Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim, Olga Sycz, powiedziała, że dzieci potrzebują kilku miesięcy na zaadaptowanie się do nowych warunków i nauczenie się języka polskiego, zwłaszcza że wielu z nich jest uchodźcami wojennymi. Mimo nauczania w języku ukraińskim, dzieci potrzebują również czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym środowisku i poradzić sobie ze stresem związanym z wojną. Sycz zaapelowała do polskich szkół, aby dać dzieciom czas na dostosowanie się. Placówki powinny skupić się na nauczaniu języka polskiego, co pozwoli dzieciom poczuć się bardziej komfortowo i pewnie w nowym środowisku. Szkoła z ukraińskim językiem nauczania z Górowa często przyjmuje dzieci uchodźców, szczególnie te, które zostały porzucone lub pozbawione rodziców z powodu wojny. Placówka zapewnia psychologiczną pomoc i wyczuloną kadrę na wszelkie sytuacje kryzysowe. Dyrektor Sycz podkreśliła, że wsparcie uchodźców musi być prowadzone przez osoby z odpowiednim doświadczeniem i wykształceniem, które potrafią im pomóc w trudnych sytuacjach. Źródło: PAP
reklama