W poniedziałek strażacy uratowali mężczyznę, któremu załamał się lód na Jeziorze Myśliwskim koło Łukty w woj. warmińsko-mazurskim. Obaj mężczyźni spacerowali po zamarzniętej tafli jeziora, gdy lód się pod nimi załamał i obaj wpadli do lodowatej wody. Młodszy z mężczyzn samodzielnie dotarł do brzegu i zaalarmował służby, natomiast drugi mężczyzna pozostał w wodzie zanurzony do pasa i zostal uratowany przez strażaków. Utrzymywał się na powierzchni wody, trzymając się krawędzi tafli lodu. Kiedy go wydobyto, był bardzo wychłodzony i z objawami hipotermii. Mężczyzna w wieku około 50 lat przebywał w wodzie kilkanaście minut i został zabrany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy przypominają, że wchodzenie na lód nigdy nie jest bezpieczne, a naturalne zbiorniki wodne mogą mieć niebezpieczne miejsca, które mogą nie utrzymać ciężaru człowieka.
Źródło: PAP