W czwartek policja poinformowała, że mieszkaniec Pisza padł ofiarą internetowego oszustwa, w którym metoda „amerykańskich żołnierzy” pozbawiła kobietę 160 tysięcy złotych.
Według relacji kobiety, kilka miesięcy temu poznała na portalu społecznościowym amerykańskiego żołnierza, który zapewnił, że jest na misji w Jemenie. Zyskał zaufanie mieszkańca Pisza i poprosił ją o pomoc.
Żołnierz poprosił kobietę, aby wysłała mu przesyłkę z pieniędzmi. Jego tłumaczenie, że nie posiada rodziny ani znajomych, którzy by mu pomogli, wydało się przekonujące, a kobieta zgodziła się mu pomóc.
Kobieta otrzymała e-mail od zagranicznej firmy kurierskiej, która przesłała jej numer paczki i konto, na które powinna wpłacić około 2,5 tysiąca euro. Zrobiła to, ponieważ „amerykański żołnierz” gwarantował, że koszty pokryją pieniądze znajdujące się w paczce.
Jednak po jakimś czasie kobieta otrzymywała coraz więcej wiadomości o potrzebie dokonywania dodatkowych opłat w celu zapewnienia właściwej ochrony paczki. Ostatecznie dokonała czterech przelewów, przekazując oszustom kwotę blisko 35 tysięcy euro, co odpowiada 160 tysiącom złotych.
Mimo że poszkodowana zdawała sobie sprawę, że padła ofiarą przestępstwa, nie składała skargi, dopóki nie otrzymała kolejnej wiadomości. Tym razem informowano ją, że przesyłka znajduje się na granicy, a w niej znajduje się bardzo duża suma, więc należy uiścić opłatę celna w wysokości 25 tysięcy euro.
źródło: PAP
Był wybór , rozum czy pieniądze ? więc wybrała rozum , teraz żałuje , mogłam wziąć pieniądze. Był taki kawał.
Oj ta pazerność i pazerność i pazerność