22 C
Olsztyn
wtorek, 30 kwietnia, 2024
reklama

Starcie na granicy! Ranni żołnierze trafili do szpitala

TOPStarcie na granicy! Ranni żołnierze trafili do szpitala

Dwóch polskich żołnierzy trafiło w niedzielę wieczorem do szpitala, po kolejnej siłowej próbie przedarcia się migrantów z Białorusi do Polski. Do zdarzenia doszło niedaleko Usnarza Górnego – poinformował w poniedziałek rano rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska.

reklama

Jak przekazała rzeczniczka, grupa cudzoziemców licząca ok 60 osób próbowała siłowo wedrzeć się do Polski. Byli bardzo agresywni. Wśród nich były też osoby z koczowiska, utrzymywanego przez stronę białoruską na wysokości Usnarza Górnego.

“Cudzoziemcy używali kijów i rzucali kamieniami w funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy Wojska Polskiego. Jeden z żołnierzy został uderzony przez cudzoziemca gałęzią w twarz, a drugi kamieniem w twarz. Obaj musieli zostać przewiezieni do szpitala w Białymstoku. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Już opuścili szpital” – powiedziała Michalska.

reklama

Jak dodała, drobnych obrażeń, niewymagających pomocy medycznej doznali również funkcjonariusze SG. Ostatecznie migrantom nie udało przedrzeć się na polską stronę. “Wśród osób forsujących granicę, funkcjonariusze rozpoznali białoruskich żołnierzy w cywilnych ubraniach, którzy m.in. nożycami cięli concertinę” – podkreśliła rzeczniczka.

Przypomniała przy tym, że w sobotę, cudzoziemcy również bezskutecznie próbowali przedrzeć się do Polski w okolicach Usnarza Górnego. Grupa 70 osób rzucała wtedy m.in. kamieniami. Z informacji SG wynika, że od soboty w koczowisku w Usnarzu Górnym po stronie białoruskiej nie ma już żadnych osób. Pozostały jedynie namioty, a miejsca pilnują służby białoruskie.

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

14 KOMENTARZY

14 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
naprawiony lewacki LGBTQ
25 października 2021 12:25

Straż graniczna powinna używać ostrej amunicji bez względu czy to 9 letniej czy 90 letniej. Albo konkretne stanowcze działania, albo zaleje nas jak w zapchanej toalecie. Jak ktoś chce azyl to idzie legalnie na przejście granicznie, a nie przez las jak zwierzę, bo to intruz. Takie są fakty, a nie gra na emocjach.

Detroit
25 października 2021 14:53

Może na początek polewać zimną wodą przy każdej próbie dotyku ogrodzenia. Setki takich wozów mają nasze służby, może czas ściągnąć je z większych miast. Potem razić paralizatorem (na wysięgniku). Nie warto zabijać, chyba że padną strzały z ich strony.

Polecane
Ogłoszenia