Pięcioletnia dziewczynka, bawiąca się na placu zabaw przed blokiem, sama wyszła z terenu zabaw i przeszła kilkaset metrów dalej do centrum handlowego. Jak wynikało z jej wyjaśnień, zrobiła to, ponieważ „chciała pograć w grę”. Ochrona sklepu zauważyła samotnie bawiącą się dziewczynkę i powiadomiła o tym policję. Nie mijała ona jednak żadnych niebezpiecznych miejsc pod względem ruchu drogowego, nie przechodziła też przez jezdnię.
„Dziewczynka była bardzo kontaktowa, powiedziała policjantom jak się nazywa i jak nazywają się jej rodzice. Dzięki tym informacjom policja bez problemu dotarła do domu, gdzie przebywała matka dziecka” – powiedział oficer prasowy olsztyńskiej policji Rafał Prokopczyk. Policjanci przewieźli dziewczynkę do domu. Dokumentacja w tej sprawie zostanie przekazana do sądu rodzinnego, który zbadają, czy dzieckiem w należytym sposób zajmowano się oraz, czy nie zostało ono narażone na utratę zdrowia lub życia.
Źródło: PAP