3-letni chłopiec bez opieki osób dorosłych chodził główną ulicą w centrum Giżycka. Sytuacją zainteresowała się kobieta, która powiadomiła policjantów. Chłopiec bezpiecznie wrócił do mamy.
W środę (16.06.2021r.) na terenie Giżycka doszło do niecodziennego zdarzenia z udziałem 3-latka. Około godz. 17:00 dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że 3-letni chłopiec bez opieki i nadzoru osób dorosłych chodzi główną ulicą w centrum Giżycka.
Policjanci, którzy natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia, na chodniku zastali zgłaszającą, która trzymała chłopca na rękach. Kobieta relacjonowała, że zauważyła chłopca, który przechodził przez przejście dla pieszych i nie było przy nim osoby dorosłej. W tej sytuacji zabrała chłopca z jezdni i przeszła w bezpieczne miejsce. W rozmowie z maluszkiem ustaliła, że nazywa się Tomek i szuka swojej mamy, która poszła do sklepu. Policjanci natychmiast zareagowali i ustalili, że chłopiec mieszka w okolicy. Kiedy pojechali do miejsca zamieszkania chłopca, była tam bardzo zdenerwowana i roztrzęsiona babcia oraz mama. Jak się okazało, chłopiec był pod opieką babci, ponieważ mama wyszła do sklepu. Kiedy babcia zajęła się przygotowaniem posiłku, chłopiec sam otworzył zamek w drzwiach i poszedł szukać mamy. Maluszek samodzielnie pokonał 500 metrów drogi.
Na szczęście chłopcu nic się nie stało i wrócił cały i zdrowy do swojej mamy. Natomiast mieszkanka Suwałk otrzymała od policjantów podziękowania za wzorową postawę i reakcję, dzięki której nie doszło do tragedii.
Źródło: KPP Giżycko