Policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który nie uregulował rachunku w restauracji. 55-latek zamówił posiłek i alkohol. Kiedy przyszło do jego zapłaty, stał się agresywny wobec obsługi lokalu. Sprawca interwencji noc spędził w izbie wytrzeźwień. Ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem.
We wtorek (01.06.2021r.) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o kompletnie pijanym awanturującym się kliencie jednej z olsztyńskich restauracji. Na miejsce został wysłany policyjny patrol, który ustalił szczegóły zdarzenia. Z relacji pracowników lokalu wynikało, że pewien klient zamówił kilka kieliszków wódki oraz posiłek. Po chwili, gdy przyszło do uregulowania rachunku o wartości ponad 100 złotych mężczyzna przypomniał sobie, że nie ma gotówki. Nieuczciwy klient nie mógł również uregulować płatności za pomocą karty bankomatowej. Po chwili stał się agresywny wobec obsługi. Funkcjonariusze wylegitymowali sprawcę interwencji – okazał się nim 55-letni mieszkaniec Olsztyna. Od mężczyzny wyczuwalny był silny zapach alkoholu, jego mowa była bełkotliwa i miał problem z utrzymaniem równowagi. Ze względu na stan upojenia alkoholowego, 55-latek trafił do izby wytrzeźwień. Badanie alkomatem wykazało obecność ponad 3 promili alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna odpowie za wykroczenie szalbierstwa, za które zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi mu kara grzywny, aresztu lub ograniczenia wolności.
normalnie urzekła mnie twoja historia
Dajcie mu 10 lat masakra co za artykuły co za dziennikarstwo śledcze??.?