Niektórzy mogą być oburzeni, inni zaś – zachwyceni. Jak powinien wyglądać ten pierwszy taniec nowożeńców?
Wiele par na własnym weselu nie ma odwagi „zaszaleć” przed swoimi rodzinami, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszy taniec. A to ciocia będzie zdegustowana, a to babcia pokiwa głową z nutką niezrozumienia, a to kuzyn puknie się w głowę, i rzeknie: „no jak to wygląda!”.
Nieliczne pary decydują się na coś ekstrawaganckiego, na coś co „rodzinka” zapamięta do końca życia, a młodzi będą mieli doskonałą pamiątkę na całe życie. Co trzeba zrobić? Ci olsztynianie to wiedzą… Tradycjonaliści nie oglądajcie!
zym
heh, widać , że młody, to nie laik w tańcu:)
autor tego grafomańskiego dzieła jest niepełnosprytny…