Woda pochodząca z odwiertu na głębokości 1000 metrów w Lidzbarku Warmińskim ma właściwości lecznicze i może być wykorzystywana w leczeniu balneologicznym – ocenił Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Otwiera to miastu drogę w staraniach o status uzdrowiska.
Instytut właśnie wydał świadectwo potwierdzające właściwości lecznicze wody pobieranej dzięki odwiertowi w budowanym kompleksie basenów – Termach Warmińskich.
Badania wykonane w Termach potwierdziły, że woda spełnia właściwości solanki, czyli wody służącej kąpielom leczniczym, i korzystnie wpływa na serce, krążenie, ciśnienie krwi oraz ogólną odporność organizmu.
Według specjalistów woda ma też inne pozytywne oddziaływanie – m.in. dobrze wpływa na skórę, zwiększając jej ukrwienie, rozszerza drogi oddechowe oraz pobudza przemianę materii, pomagając walczyć z otyłością. Kąpiele solankowe zalecane są osobom z chorobami dróg oddechowych, reumatycznymi oraz w stanach wymagających zwiększenia odporności. Woda o stężeniu 1,76-proc. chlorkowo-sodowym będzie mogła być wykorzystywana do kąpieli indywidualnych i zbiorowych według wskazań lekarskich – podał urząd miasta w Lidzbarku Warmińskim.
Termy mają być oddane do użytku na przełomie 2014 i 2015 roku. Inwestycja dofinansowana ze unijnych środków budzi kontrowersje, bo wody termalne mają temperaturę niewiele ponad 20 st. C i będą wymagały podgrzania. Samorządowcy bronią inwestycji, twierdząc, że przy termach powstanie około 100 miejsc pracy. Budowa Term Warmińskich ma kosztować 96 mln zł, z czego 64 mln zł to fundusze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia -Mazury.
red