Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 27-latka podejrzanego o przemyt wewnątrzwspólnotowy znacznych ilości narkotyków. Kryminalni w bagażu podręcznym Artura Sz. znaleźli blisko 4 kg marihuany o czarnorynkowej wartości 120 tys. złotych. Z ustaleń śledczych wynika, że narkotyki przywiezione z Holandii były przeznaczone na bartoszycki rynek.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego po raz kolejny uderzyli w środowisko zajmujące się przestępczością narkotykową. Tym razem udaremnili przedostanie się na warmińsko – mazurski rynek 4 kg marihuany o czarnorynkowej wartości 120 tys. zł. Z ustaleń kryminalnych wynikało, że jeden z mieszkańców Bartoszyc może przemycać z Holandii narkotyki. Gdy policjanci zweryfikowali swoje informacje, to poznali dokładny czas oraz miejsce przywozu środków odurzających. W czwartkowy wieczór funkcjonariusze pojechali w okolice dworca PKS, aby poczekać na przyjazd rejsowego autobusu z Holandii. Jednym z pasażerów miał być Artur Sz. Gdy wysiadł z pojazdu „przywitali” go kryminalni. W jego podręcznym bagażu policjanci znaleźli blisko 4 kg marihuany. 27-latek trafił do policyjnego aresztu. Z ustaleń policjantów wynika, że zabezpieczone narkotyki miały trafić na bartoszycki rynek.
Arturowi Sz. za przemyt wewnątrzwspólnotowy znacznych ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata. Decyzją sądu 27-latek został tymczasowo aresztowany.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową Olsztyn – Południe.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
rak