Rosjanie nadal chętnie odwiedzają nasz region. Sytuacja międzynarodowa nie ma większego wpływu na zainteresowanie przekraczania granicy przez gości z Obwodu Kaliningradzkiego.
Postanowiliśmy sprawdzić czy napięta sytuacja międzynarodowa, której powodem jest konflikt Ukrainy i Rosji ma wpływ na ruch graniczny w naszym województwie. Pojawiły się obawy, że wielka polityka będzie miała negatywne skutki w postaci zmniejszenie ilości gości z Obwodu Kaliningradzkiego. Informacje o spadkach na rosyjskiej giełdzie też nie nastrajały optymistycznie przedsiębiorców z przygranicznych miejscowości. Zapytaliśmy o to jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych Ryszarda Chudego z Izby Celnej w Olsztynie:
– Z naszych danych wynika, że w okresie od 1 stycznia do 20 lutego odprawiliśmy na granicy z Rosją 510 666 aut osobowych (w obu kierunkach). Daje to średnio 10 013 samochodów dziennie. Od 20 lutego do dziś odprawiliśmy 218 818 osobówek, co daje dziennie 10 940. Potwierdza to, że ruch na granicy z Rosją się nie zmienił i utrzymuje się na bardzo zbliżonym poziomie.
Na szczęście spory na najwyższych szczeblach nie wpływają na kontakty przygraniczne. W województwie warmińsko-mazurskim funkcjonują cztery drogowe przejścia graniczne z Federacją Rosyjską. Duża część naszego województwa objęta jest ustawą o małym ruchu granicznym. MRG umożliwia wielokrotne przekraczanie granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców stref przygranicznych obu państw oraz przebywanie na terenie strefy sąsiada bez konieczności uzyskania wizy.