Wczoraj w Olsztynie w specjalnym mobilnym punkcie w Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim przeciw COVID-19 zaszczepiły się 804 osoby. Bez dodatkowej rejestracji i jednorazową szczepionką firmy Johnson & Johnson – trzeba było tylko spełnić limit wieku.
Przyznam szczerze, że ucieszyłam się widząc kolejkę do urzędu i jest to dla mnie jedyna kolejka, którą w czasie epidemii akceptuję – szczególnie po widoku stłoczonych ludzi w sklepach, gdzie podobno są limity osób. Jednocześnie jeśli ktoś byłby również chętny to ze szczepienia można skorzystać jeszcze dziś i w poniedziałek, w godzinach 08:00-16:00. Trzeba tylko mieć dzisiaj co najmniej 36 lat, a w jutro co najmniej 34 lata. Zaszczepić się mogą również osoby mające 30+ lat, ale tylko jeśli na początku roku zgłosiły chęć zaszczepienia poprzez formularz i dostały e-skierowanie.
Sama mam mniej niż 30 lat i nie mogę skorzystać z takiego ułatwienia, ale za to widzę w tej weekendowej akcji dużo możliwości na przyszłość. Czytałam komentarze, że 2,5 tysiąca szczepionek na miasto wojewódzkie to i tak za mało, ale warto spojrzeć na to ze strony przećwiczenia masowego szczepienia osób, które są na to chętne i na pewno przyjdą się zaszczepić, a nie tylko się zapiszą i istnieje ryzyko, że dawka się zmarnuje (jest taka akcja antyszczepionkowców). Sama widzę to tak, że mniejsze punkty mogłyby być zorganizowane w miejscach komisji wyborczych (są dostosowane do przyjęcia większej grupy osób i są powszechne), przy uczelniach albo szkołach. Wówczas mogłyby się w ten sposób zaszczepić osoby, które na co dzień są wykluczone transportowo i nie mogą przybyć do stolic wojewódzkich, bo np. nie mają ze swojej miejscowości żadnego autobusu, czy pociągu.
Wczoraj bardziej niż ilością osób chętnych do zaszczepienia, zdziwiłam się, że w ogóle jest taka akcja. I myślę, że nie tylko ja, bo od kiedy w mediach zaczęły pojawiać się informacje o długich kolejkach, dostałam kilka prywatnych wiadomości z zapytaniem, czy naprawdę można sobie pójść i tak po prostu przyjąć szczepionkę. Również pytano mnie, co sądzę o tej firmie. Nie biorę udziału w wojnie na to, która szczepionka jest lepsza i czy warto się zaszczepić. Trzeba natomiast pamiętać, że po zaszczepieniu nie nabywa się nagle super mocy antycovidowych i również trzeba uważać na zakażenie. Tak samo jak przechorowanie korony nie sprawia, że nie zachoruje się ponownie.
Myślę więc, że prócz masowego szczepienia, warto też zadbać o komunikację, bo nie sądzę, że to do mnie powinny trafiać wczorajsze pytania, ale jak najbardziej to rozumiem. Wokół siebie mam bardzo dużo osób, które chcą się zaszczepić i myślę, że również sami możecie znać więcej takich osób, niż się spodziewacie. Jeśli więc macie sprawdzone informacje, jak o majówkowej akcji szczepionkowej – przekazujcie je pocztą pantoflową. Udostępniajcie również linki do artykułów z lokalnych mediów. Pamiętajcie jednak, aby sprawdzać źródła tych informacji i kierować się wiedzą medyczną, a nie czyimiś przekonaniami.
Na ten moment osoby, które ukończyły 18 lat, będą mogły zapisać się na termin szczepienia przeciw COVID-19 od 9 maja. Wówczas przypada i mój termin, choć bliżej mi do 30-stki. Oczywiście wybieram się po swoją dawkę, do czego również zachęcam!
Zaszczepieni , a w maskach muszą chodzić.
Po h uj cenzorze kasujesz komentarze? Szczepionka padła Ci na mózg?