Kilka dni temu oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie od pracownika ochrony marketu Auchan.
Pomimo wielokrotnego zwracania uwagi, jeden z klientów nie stosował się do obowiązku zakrywania nosa i ust za pomocą maseczki na terenie placówki handlowej.
Interweniujący policjanci wylegitymowali sprawcę interwencji. Okazał się nim 38-letni mężczyzna. Funkcjonariusze sporządzili wobec niego wniosek o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenie.
He, he wniosek do sądu za popełnione wykroczenie – dobre sobie. Żeby wykroczenie było uznane za popelnione, to teraz na rozprawie (o ile do niej dojdzie) policjanci będą musieli przedstawić materiał dowodowy zawierający dokumentację medyczną mówiącą, że w chwili legitymowania człowieka, był on chory, podejrzany o chorobę zakaźną lub miał kontakt z osobą chorą lub podejrzaną o zakażenie chorobą wymienioną w spisie chorób zakaźnych, który jest załącznikiem do ustawy o tychże chorobach. Dodatkowo kierując się tylko tokiem rozumowania zgodnym z rozporządzeniami o zakazach, nakazach i innych srakazach, policjanci będą musieli wyjaśnić, dlaczego próbowali ukarać mandatem człowieka, skoro np. w rozporządzeniu… Czytaj więcej »
Żałosny artykuł