Łukasz w wieku 18 lat usłyszał przerażającą diagnozę. Teraz walczy o powrót do normalnego życia.
Łukasz Wiśniewski kończąc 18 lat, rozpoczął walkę o życie. Usłyszał diagnozę, która nie pozostawiała złudzeń.
Nic nie zwiastowało choroby. Pojawiła się nagle, zupełnie nieoczekiwanie wiosną 2017 roku, tuż przed maturą. Zaczęło się od bólu ręki, a potem potoczyło błyskawicznie: ortopeda, rezonans, biopsja, rozpoznanie – nowotwór złośliwy kości prawego przedramienia (Mięsak Ewinga). Brak możliwości leczenia na miejscu – napisał Łukasz.
Musiał porzucić wszystkie swoje dotychczasowe pasje i marzenia. Rozpoczęcie leczenia zbiegło się z czasem przedmaturalnych przygotowań, jednak Łukaszowi udało się zdać egzamin mimo chemioterapii.
Po zakończeniu radioterapii Łukasz poszedł na studia, jednak niedługo później okazało się, że to jeszcze nie koniec zmagań z chorobą.
Jesienią 2019 roku podejrzenie zmiany w ręce. Kolejna biopsja i wynik, który zwalił mnie z nóg – wznowa. Wszystko zaczęło się od początku, ale chyba było jeszcze gorzej. Wiedziałem już, co mnie czeka i że wyczerpałem po części możliwość leczenia. Zapadła decyzja o amputacji prawej ręki powyżej łokcia. 13 grudnia 2019 przegrywam bitwę o rękę – opowiedział Łukasz.
Chłopak dalej studiuje i nie poddaje się. Skonsultował się z protezownią, aby móc częściowo powrócić do sprawności. Koszt wykonania protezy przewyższa jednak jego możliwości finansowe, dlatego zwraca się o pomoc.
Pierwsza konsultacja z protezownią i powalająca wiadomość, bo koszt protezy bionicznej to około 500 tys. zł! Suma nieosiągalna dla mnie… Do tego dochodzą koszty dodatkowe leczenia, które również są bardzo wysokie. Dlatego postanowiłem poprosić o pomoc. Bardzo wierzę w to, że znajdę wielu dobrych ludzi, którzy mi pomogą… Cały czas jestem na chemii, bardzo silnej. To już drugi rok. Nie poddaję się, chcę skończyć studia, wygrać z rakiem i wrócić do życia. Takiego normalnego, szczęśliwego. Bardzo proszę, pomóż mi – pisze Łukasz w opisie swojej zbiórki.
Liczy się każda złotówka, którą można przekazać Łukaszowi poprzez zbiórkę: Walczę o życie i o szansę na przyszłość – proszę, pomóż!