Szymon Hołownia stwierdził we wtorek w programie „Tłit” na Wirtualnej Polsce, że nie żałuje swojej decyzji o zaszczepieniu się przeciw COVID-19. Jako lider Polski 2050, Hołownia uważa, że zaszczepienie się jest kwestią odpowiedzialności. Dodał też, że zachował się dokładnie tak, jak zrobiłby w przyszłości. Innym 40-latkom, którzy otrzymali skierowania na szczepienie w terminie do 5 kwietnia, doradził, aby również skorzystali z tej szansy. Hołownia wyjaśnił również, że zrobił wszystko, co w jego mocy, aby zapobiec marnowaniu się dawki szczepionki, którą otrzymał. Na pytanie o krytykę ze strony Platformy Obywatelskiej, Hołownia stwierdził, że wystawiają oni tylko świadectwo „koalicji 276” i manipulacjom w sieci, a nie mają charakteru etycznego. W czwartek rano Hołownia zobaczył swoje skierowanie w systemie i wybrał jeden z czterech sobotnich terminów w Starych Babicach, 90 km od stolicy. Po tym zdarzeniu pojawiały się krytyczne głosy, że Hołownia zaszczepił się przed osobami, które są bardziej potrzebujące niż on.
Źródło: PAP
Wywołał oburzenie? Szymon Hołownia „wcisnął się” na szczepienie
reklama
reklama
Włącz powiadomienia e-mail
3 komentarzy
Najlepsze
reklama
reklama