Wczoraj była pierwsza pełnia wiosny. Spacerowicze w blasku księżyca dojrzeli nietypowy kształt na środku jeziora. Przerażeni wezwali służby.
W niedzielę (28.03) wieczorem, na jeziorze Ukiel w Łupstychu zauważono coś co przypominało dzikie zwierzę. Ogromne cielsko leżało na resztkach topniejącego lodu.
Zawiadomiono służby. Po przybyciu strażacy zaczęli wyciągać mięso, kości i futro na brzeg. Wszyscy naoczni świadkowie byli bladzi od unoszącego się fetoru. Okazało się, że był to łoś. Zwierzę miało liczne rany na ciele. Nie wiadomo co było przyczyną jego okrutnej śmierci.
Ciało zwierzęcia zostało zutylizowane.
Poziom… najwyższy. Informacje w treści… wątpliwe.