Wyjątkowa instalacja pojawiła się w ramach powitania kalendarzowej wiosny.
„Panie i Panowie, wiosna za pasem! Niech dobre i mądre oko kulturowej krowy stanie się dla was metaforą melancholijnej niefrasobliwości, której wszystkim nam dziś potrzeba. Krowy „wynalazły przeżuwanie i wylegiwanie się w słońcu. Powstrzymują się one również od wszelkich ciężkich myśli, które rozdymają serce”. Czego sobie i Państwu w nadchodzących miesiącach dojMUUUjąco życzymy!” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez olsztyński Miejski Ośrodek Kultury.
Instalacja artystyczna pozostanie na deskach Amfiteatru przez kolejny miesiąc. Jej autorzy liczą na to, że pomoże ona przegonić ostatnie wahania pogody i sprowadzi dużo słońca, uśmiechów oraz ciepła w nadchodzących miesiącach.
fot. MOK Olsztyn
Krowy w olsztyńskim Amfiteatrem – po jakiemu to?