Do Polski wróciły czarne strefy związane z liczbą zakażeń koronawirusem. Obecnie trzy powiaty są nimi objęte, jednak kilkadziesiąt z nich należy do strefy ciemnoczerwonej i czerwonej.
Wszystkie regiony należące do czarnej strefy leżą w województwie warmińsko-mazurskim. Jest to powiat nidzicki, bartoszycki oraz miasto Olsztyn. Cały powiat olsztyński jest objęty strefą ciemnoczerwoną.
Pojawiły się tu też przypadki zakażeń brytyjską mutacją koronawirusa. W 16 z 24 badanych próbek stwierdzono jej obecność, co równa się 70%. Nowa odmiana wirusa ma cechować się wyższym poziomem zakaźności, co może być przyczyną tak złej sytuacji w naszym regionie.
Gdyby ustalone poprzednio obostrzenia w strefie czarnej obowiązywały również teraz, te trzy miejsca byłyby objęte ścisłą kwarantanną. W Nidzicy trwa zamykanie przedszkoli i szkół, gdyż przypada tam obecnie ponad 119 zakażeń na każde 100 tys. mieszkańców.
Podział Polski na strefy w związku z rosnącą liczbą infekcji nie znajduje się tym razem w planach rządu, gdyż trudno wyodrębnić regiony, w których problem z wirusem nie występuje, jak dowiadujemy się artykułu na stronie money.pl. W ostatnim tygodniu liczba zakażeń była najwyższa od ponad miesiąca.
Wzrosty zakażeń nie występują przy granicach z Niemcami i Czechami, co zauważył właśnie serwis money.pl. Największy wzrost utrzymuje się głównie na północy kraju.