Trwa dalsza batalia związana z budową olsztyńskiej drugiej linii tramwajowej. Po niedawnym oddaleniu wniosku przez Krajową Izbę Odwoławczą, wnioskodawcy postanowili tę decyzję zaskarżyć.
Kwestia powstania nowej linii tramwajowej w Olsztynie idzie równie sprawnie, co pozyskanie nowych tramwajów z Turcji. Niezgodności, opóźnienia i sprawy sądowe. Niedawno informowaliśmy o „przełomowym” sukcesie, jakim było oddalenie wniosku złożonego przez konkurentów ws. wyboru wykonawcy do wybudowania nowej linii tramwajowej. Nie obyło się jednak bez wpadki. Pisaliśmy o tym tu: Dokumenty trafiły nie do tego Olsztyna. Dalsze utrudnienia przy nowej linii tramwajowej.
Jak informuje Wyborcza Olsztyn, sprawa jeszcze nie zmierza ku końcowi. Rozstrzygnięcie sporu przez KIO zostało zaskarżone i sprawa trafi do sądu. Chodzi o doświadczenie wybranego wykonawcy – Polimexu – i reprezentowanych przez niego specjalistów. Zastrzeżenia konkurentów w tej sprawie zostaną rozpatrzone w ciągu kilku następnych miesięcy. To niestety znacznie przedłuży proces ustalenia ostatecznego wykonawcy projektu i rozpoczęcia budowy nowej linii tramwajowej. W przypadku najczarniejszego scenariusza, sąd mógłby podważyć decyzję KIO ws. oddalenia odwołania i zadecydować o odsunięciu Poliemexu od realizacji tej inwestycji. To przesunęłoby terminy jeszcze dalej.
Przypomnijmy, że prace muszą zakończyć się do 2023 roku, a przewidywany czas ich wykonania to ok. 26 miesięcy od podpisania umowy.