Braniewskim policjantom udało się zatrzymać sprawcę kradzieży z włamaniem. Rabusia zdradziły pozostawione na śniegu ślady obuwia.
Zgłoszenia we wtorkową noc (6.01) dokonał jeden z mieszkańców powiatu. Poinformował on policję o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego i przyczepy kempingowej, nad którą sprawuje zimą opiekę. Mężczyzna wracając z nocnego polowania zauważył ślady, które go zaniepokoiły. Z uwagi na to, iż posesja nie jest uczęszczana w tym okresie przez żadne inne osoby, postanowił to sprawdzić. Kiedy doszedł na miejsce zauważył, że drzwi do przyczepy kempingowej są otwarte, a w drewnianym pomieszczeniu gospodarczym wyrwane są deski.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przesłuchali mężczyznę, a następnie przystąpili do zabezpieczenia dowodów. Dzięki śladom obuwia odciśniętym na śniegu szybko dotarli do sprawcy, który odsypiał zarwaną noc. 20-latek usłyszy zarzut za włamanie oraz kradzież kabla elektrycznego o wartości 100 zł. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
JC
nie rozumiem za kradzież kabla o wartości 100 zł dają do 10 lat …a za zabicie człowieka nożem nie mniej niż 8 lat to jest śmieszne, co najlepsze ostatni przypadek : facet dostał 10 lat bo zabił 2 bandytów w obronie własnej …. czemu ten nasz kraj jest tak poje……!!!!