Młody mężczyzna jechał z 18-letnią pasażerką. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych i spadł z wiaduktu, dachując kilkukrotnie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28.12), około godziny 22 w Ełku na ul. Przemysłowej. Kierowca osobowego BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i przeleciał przez barierki z wiaduktu. Auto dachowało kilkukrotnie.
Nikomu nic się nie stało. Kierowca był trzeźwy. Odebrano mu prawo jazdy. Na miejscu zdarzenia panowały znaczne utrudnienia.
Gówniarz w BMW. Jakie to typowe.
„Nic mu się nie stało” – a szkoda, taki głupich to jest pełno, po co to trzymać?