Nagrania monitoringu ze stacji benzynowej nie pozostawiają złudzeń co do winy osób na nich widocznych. Policja rozpoczęła czynności śledcze.
W niedzielę (15.11) o godzinie 16:24 na stację paliw w Lidzbarku (powiat Działdowski) podjechało granatowe Audi A6. W aucie znajdował się mężczyzna i młoda kobieta. Po zatankowaniu paliwa, nie uregulowali oni rachunku i odjechali z miejsca zdarzenia w kierunku Działdowa. Kradzież paliwa została jednak zarejestrowana przez kamery monitoringu.
Skontaktowaliśmy się z lokalną policją, w celu ustalenia, czy faktycznie doszło do takiego zdarzenia:
„Wczoraj (15.11) zostało przyjęte zawiadomienie o kradzieży paliwa. Pojazd odjechał w nieznanym kierunku, natomiast zostały podjęte wstępne czynności, mające na celu ustalenie sprawców zdarzenia” – potwierdziła w rozmowie z nami oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Działdowie.
Autem podróżował mężczyzna ubrany w jasno-zieloną kurtkę, białe buty i czarną czapkę z logiem „MASS”.
W przypadku zauważenia samochodu lub osób podejrzanych, należy skontaktować się z policją lub właścicielem stacji benzynowej.
To może byście nie zamazywali tablicy rejestracyjnej? Byłoby łatwiej zidentyfikować. Poza tym nie są to dane osobowe. Nie wiem skąd u ludzi taka mania zasłaniania tablicy, która jest ogólnodostępna publicznie…
A gdzie numery rejestracyjne wozu?