Krajowa Rada Sądownictwa nie zainicjuje postępowania dyscyplinarnego wobec sędzi, która ubiegała się o awans do olsztyńskiego sądu okręgowego razem z Maciejem Nawackim – zdecydowało prezydium Rady. Dyscyplinarki dla tej sędzi domagał się poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
Parlamentarzysta, nowo wybrany wiceprzewodniczący KRS, złożył wniosek o zainicjowanie postępowania dyscyplinarnego wobec sędzi w końcu września w związku z jej wypowiedziami podczas wysłuchania przed Radą. Jak dowiedziała się, chodziło o odpowiedzi tej sędzi dotyczące funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce. „Sytuacja, gdy sędzia, który startuje w konkursie w organie, którego nie uznaje, to nie jest zachowanie godne sędziego i urzędnika publicznego” – powiedział Mularczyk.
W przyjętym w poniedziałek stanowisku prezydium Rady pozostawiło wniosek Mularczyka bez rozpoznania. „Prezydium stwierdza, że sędziowie ubiegający się o awans na wyższe stanowisko, udzielając odpowiedzi na pytania członków KRS w toku wysłuchania, przedstawiają własne poglądy dotyczące zagadnień prawnych. Wypowiedzi w takich okolicznościach nie są formą sprawowania władzy sędziowskiej i – w ocenie Prezydium – nie mogą być przedmiotem zarzutów dyscyplinarnych” – głosi to stanowisko.
KRS negatywnie oceniło wniosek posła PiS także dlatego, że sędzia – której dotyczył ten wniosek – była kontrkandydatką członka Rady.
Ostatecznie Rada w konkursie na jedno wolne stanowisko w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wybrała w końcu września Macieja Nawackiego, który jest prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie oraz członkiem KRS. Dwie kontrkandydatki Nawackiego nie otrzymały wymaganej większości głosów. Uchwała nie jest prawomocna, będzie mogła być zaskarżona przez obie sędzie.
Był to drugi konkurs sędziowski na to stanowisko w olsztyńskim sądzie. Wcześniej w lutym 2019 r. KRS nominowała pięciu sędziów do Sądu Okręgowego w Olsztynie w tym sędziego Nawackiego. W rezultacie odwołania Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła częściowo tę uchwałę. Rada jeszcze raz miała rozpoznać kwestię powołania na to stanowisko sędziego Nawackiego. Powodem uchylenia było m.in. nieuwzględnienie podczas obrad Rady wniosku o wyłączenie przewodniczącego KRS Leszka Mazura od rozpoznania sprawy, co mogło powodować „konflikt interesów”.
Maciej Nawacki, podczas zebrania sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie w lutym br. publicznie podarł projekty uchwał ws. sędziego Pawła Juszczyszyna i nowelizacji ustaw sądowych. W konsekwencji zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku postawił mu zarzuty dyscyplinarne. O wgląd w akta tej sprawy zwrócił się następnie rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab. W lipcu br. sędzia Schab informował, że jego zastępca Przemysław Radzik postanowił przejąć prowadzenie postępowania dyscyplinarnego przeciwko sędziemu Nawackiemu od rzecznika dyscyplinarnego z Białegostoku.