10 C
Olsztyn
czwartek, 28 marca, 2024
reklama

Mróz zbiera żniwo także w Olsztynie

GołdapMróz zbiera żniwo także w Olsztynie

Niskie temperatury wciąż utrzymują się na Warmii i Mazurach. W ostatnich dniach szybkie reakcje świadków i działania służb pozwoliły na udzielenie pomocy kilku osobom, którym groziło wychłodzenie organizmu. Niestety, nie wszystkich udało się uratować. Olsztyńscy policjanci znaleźli nieopodal ogródków działkowych ciało bezdomnego mężczyzny. 

reklama

Zasnął w namiocie

Funkcjonariusze z Olsztyna około godz. 11 w niedzielę otrzymali informację, że na terenie przesieki leśnej w okolicy działek ogrodniczych przy ul. Jagiellońskiej znaleziono w namiocie ciało mężczyzny. Policję zaalarmował mężczyzna, który przyszedł odwiedzić swojego kolegę.

reklama

Na miejsce pojechali policjanci, prokurator oraz pogotowie ratunkowe. Po przeprowadzonych oględzinach lekarz stwierdził, że przyczyną śmierci 59-latka było najprawdopodobniej wychłodzenie.

Niestety, w miniony weekend w regionie doszło również do przypadków śmierci z powodu wychłodzenia organizmu w okolicach Elbląga i w Bartoszycach (czytaj TUTAJ).

Uratowany przed wychłodzeniem

reklama

Tragicznie mogła się również skończyć sytuacja, do której doszło w niedzielę (03.01) w jednej z podolsztyńskich miejscowości. Około południa 37-latek wyszedł z domu, żeby wspólnie ze znajomymi rozpalić sobie ognisko. Około godz. 20 wciąż przebywał na zewnątrz i przestał odbierać komórkę, więc jego ojciec postanowił go poszukać.

Okazało się, że wszyscy znajomi 37-latka, którzy się z nim spotkali, już dawno znajdowali się w domach. Zaniepokojony ojciec w pierwszej kolejności postanowił na własną rękę poszukać syna w lesie. Po godz. 22 skontaktował się w tej sprawie z policją.

Na miejsce pojechało ponad 20 funkcjonariuszy, m.in. z Oddziału Prewencji Policji KWP w Olsztynie i patrol z Dobrego Miasta. W działaniach poszukiwawczych wykorzystano również psa tropiącego wraz z przewodnikiem.

Około godz. 0.30 w lesie przy drodze prowadzącej do Morąga policjanci z komisariatu znaleźli 37-latka. Mężczyzna był przemoczony i miał odmrożone kończyny – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. – Z uwagi na jego stan zdrowia na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła go do szpitala. Przy -15 stopniach na termometrze 37-latek nie przeżyłby nocy w lesie.

Zima nie oszczędza zwierząt

Mroźne miesiące to niebezpieczny czas nie tylko dla ludzi –  skrajnie wychłodzonego i wygłodzonego psa porzuconego na poboczu przy obwodnicy w Gołdapi znaleźli przypadkiem pełniący akurat służbę funkcjonariusze policji. Około 8-letni kundelek został oddany pod opiekę weterynarza i trafił do schroniska. – Zwierzę leżało na poboczu przy obwodnicy miasta. Było wyczerpane, miało odmrożenia i wytartą sierść na szyi w miejscu, gdzie najprawdopodobniej wcześniej założony był sznurek lub obroża – informuje KWP Olsztyn.

W pobliżu policjanci nie zauważyli żadnych osób, które mogłyby być właścicielami odnalezionego zwierzęcia. Kundelek został przebadany przez weterynarza i trafił do schroniska. Zgodnie z obowiązującymi przepisami porzucenie zwierzęcia przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, jest znęcaniem się nad zwierzęciem.

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

1 KOMENTARZ

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Krzysztof
4 stycznia 2016 15:41

Wychłodzenie i alkohol, to prawie zawsze idzie w parze!!!

Polecane
Ogłoszenia