Wariant B przebiegu drogi ekspresowej S16 przez Mazury rekomendowała do dalszej realizacji Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych. Po zatwierdzeniu proponowanego przebiegu przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, drogowcy złożą wniosek o wydanie decyzji środowiskowej – podał rzecznik GDDKiA w Olsztynie Karol Głębocki.
Droga nr 16 łączy zachodnią część regionu Warmii i Mazur ze wschodnią. Jest nazywana kręgosłupem województwa. W ostatnich latach zmodernizowany został odcinek od Olsztyna do Borek Wielkich koło Mrągowa. Obecnie trwają zabiegi, by przebudową objąć odcinek Mrągowo– Orzysz- Ełk.
To wąska, pełna zakrętów droga, z poboczami obsadzonymi drzewami, biegnąca blisko zabudowań. Drogowcy opracowali przebieg trasy w trzech wariantach. Największe kontrowersje wzbudził odcinek między Mrągowem a Woźnicami koło Mikołajek, ponieważ z uwagi na jeziora teren jest trudny.
Jak poinformował w środę rzecznik GDDKiA w Olsztynie Karol Głębocki, podczas posiedzenia w środę Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych zarekomendowała do dalszej realizacji wariant B przebiegu drogi ekspresowej 16 od Mrągowa do Ełku.
„Protokół posiedzenia tej komisji musi zatwierdzić Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad i po tym złożymy wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o wydanie decyzji środowiskowej dla tego wariantu”- wyjaśnił Karol Głębocki.
Spośród trzech propozycji, warianty A i B przebiegają bliżej obecnej drogi 16 i zakładają budowę mostu przez południową część jeziora Tałty tuż obok Mikołajek. Wariant C drogi przebiega od Mrągowa na północ, w pobliżu Muntowa przecina jezioro Juksty, a niedaleko Notystu Wielkiego przechodzi przez jezioro Tałty, po tym przechodzi na południe do miejscowości Woźnice. Największe protesty wzbudził wariant C, najbardziej wysunięty na północ przebieg trasy w pobliżu miejscowości Ryn.
Jak podkreślali aktywiści, którzy składali petycję z podpisami mieszkańców do oddziału olsztyńskiego GDDKiA, lokalna społeczność nie sprzeciwia się modernizacji drogi, ale nie chce się zgodzić na najdroższy, najbardziej ingerujący w środowisko wariant.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje, że nie ma sprzeczności pomiędzy interesem mieszkańców regionu, a planowaną inwestycją. Budowa drogi ma służyć mieszkańcom województwa warmińsko-mazurskiego oraz turystom. Od lat o jej budowę zabiegają lokalne samorządy i lokalni politycy, ponieważ Warmia i Mazury są najbardziej wykluczonym komunikacyjnie regionem Polski. Rozbudowa „szesnastki” jest wpisana w strategię rozwoju województwa warmińsko-mazurskiego. Od kilkunastu lat działa Stowarzyszenie „Szesnastka”, skupiające lobbujących na rzecz budowy drogi ekspresowej S16- wskazuje GDDKiA w Olsztynie.
Za modernizacją drogi 16 opowiadają się działacze PiS.
Poświęcić Mazury dla interesów obcych państw to zdrada . Sama nazwa jaką się posługuje władza,, korytarz tranzytowy s16,, ,tuż obok też w latach przedwojennych miał być korytarz i jak się skończyło -wojną . Dla zdrajców kraju nie ma przebaczenia .
S-16 kosztowna droga życia dla Federacji Rosyjskiej .