5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Znaleźli się pierwsi obrońcy dzików w Olsztynie. Są przeciwko uśmiercaniu zwierząt

WiadomościZnaleźli się pierwsi obrońcy dzików w Olsztynie. Są przeciwko uśmiercaniu zwierząt

Warmińsko-mazurski oddział Lewicy Razem jest przeciwny zabijaniu zwierząt. Twierdzą, że dziki są pożyteczne dla ekosystemu.

Na swoim Facebooku, Lewica Razem opublikowała post o tytule „Nie zabijajmy olsztyńskich dzików”. Jako jeden z głównych powodów uśmiercania dzików podali oni walkę z ASF. Przekonują, że eutanazja zwierząt nie jest skuteczną metodą:

„Istnieją jednak twarde dowody na to, że zabijanie dzików nie jest skuteczną metodą walki z tą chorobą. Z odpowiedzi na interpelację złożoną przez posłów i posłanki z Lewicy, Zielonych, KO i PSL wynika, że tylko 0,4% zabitych pod pretekstem walki z ASF dzików miało tę chorobę! Co więcej, zgodnie ze stanowiskiem Polskiej Akademii Nauk (PAN), uśmiercanie dzików nie rozwiązuje problemu. Konieczne jest podjęcie działań o wiele bardziej efektywnych, takich jak bioasekuracja i nadzór weterynaryjny. Jednocześnie PAN zwraca uwagę na fakt, że aż ok. 80% padłych dzików miało kontakt z wirusem ASF, zatem to jak najszybsze odnalezienie i usunięcie ich ze środowiska powinno być działaniem priorytetowym”. – czytamy we fragmencie posta.

Ponadto poruszali oni kwestie dokarmiania zwierząt przez rolników oraz mieszkańców, kwestie bezpieczeństwa ludzi czy pozytywnego wpływu dzików na ekosystem. Całość oświadczenia dostępna jest poniżej:

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
noise
6 września 2020 18:51

Ocho zaczyna się, lewica długo się nie udzielala, trzeba to nadrobić. Ciekawe kto pokryje straty po dzikach. Mieszkam przy byłym Tesco, nigdy tam dzików nie było a teraz są. Panoszą się ludziom po ogrodach, niszczą ogrodzenia, straszą mieszkańców. Nikogo to jednak nie interesuję. Ostatnio padł jeden dzik, po trzech dniach go zabrali, śmierdziało na całym osiedlu. Lewica zapewne by chciała by dziki dalej niszczyły czyjąś własność w imię wolności zwierząt. Niestety panuje ASF , dziki nie mogą być przewożone w inne rejony, straż miejska nie bardzo może coś zrobić, policja umywa ręce, więc jedyne rozwiązanie to odstrzał.

Polecane