2.9 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Nowym ministrem zdrowia zostanie prof. Wojciech Maksymowicz?

WiadomościNowym ministrem zdrowia zostanie prof. Wojciech Maksymowicz?

Jeśli zmieniać ministra zdrowia to teraz, a nie jesienią, kiedy zachorowania na koronawirusa będą nakładać się na grypę; wtedy nowy minister będzie musiał już być wdrożony – powiedział w środę ustępujący minister zdrowia Łukasz Szumowski.

W TVN24 Szumowski był pytany o przyczyny swojej rezygnacji z funkcji ministra zdrowia. Zapewniał, że w jego decyzji „naprawdę nie ma drugiego dna”, a żaden czas na rezygnację nie byłby dobry. „Najistotniejsze w walce z epidemią jest to, że jest stała liczba ludzi w szpitalach, około 2 tys. i stała liczba osób, które wymagają respiratorów – około 70-100. Najgroźniejsze jest to, co widzieliśmy we Włoszech – zatkanie się systemu ochrony zdrowia, szpitali, brak respiratorów, brak łóżek. Tego u nas nie ma” – zapewnił.

Na uwagę, że liczba zakażeń utrzymuje się na wysokim poziomie, a on od początku był wiodącą postacią w walce z koronawirusem, Szumowski odpowiedział, że musiałby pozostać na stanowisku jeszcze kolejny rok, tymczasem jego dżentelmeńska umowa z premierem zakładała odejście już w lutym, przed wybuchem epidemii.

„Moim zdaniem system jest przygotowany, wszystkie tryby machiny już pracują. Mój następca wchodzi w już istniejący aparat laboratoriów, szpitali i myślę, że ta machina jest dobrze przygotowana, na ile to możliwe. Tym bardziej, jeśli zmieniać ministra zdrowia to teraz, a nie jesienią, bo wtedy już będzie musiał być wdrożony, będzie musiał funkcjonować w tym aparacie” – podkreślił.

Poinformował też, że miesiąc temu ponowił rozmowę z premierem na temat swojej rezygnacji, a dwa tygodnie temu padły konkretne daty. Zapewnił też, że nie było w rządzie nacisków, żeby odszedł.

Pytany, dlaczego ze swoją rezygnacją nie poczekał na rekonstrukcję rządu, stwierdził: „Pytanie, kiedy będzie rekonstrukcja. To zawsze jest sprawa na poziomie dużej polityki. Pamiętajmy, że to są rozmowy koalicyjne, to jest znacznie wyżej niż ministerstwo, rząd, to jest polityka trzech partii. Może to być wrzesień, październik. W tym momencie ministerstwo musi być już stabilne” – zauważył Szumowski.

Odnosząc się do osób, które są wymieniane jako potencjalni następcy Stanisława Karczewskiego i prof. Wojciecha Maksymowicza, podkreślił, że obaj są doświadczeni, są w służbie zdrowia od lat i obaj pasowaliby na to stanowisko. Zastrzegł jednak, że decyzja w tej sprawie należy do premiera, a on może jedynie podzielić się z nim swoją opinią.

Jak mówił, rozmowy z potencjalnymi kandydatami trwają, a decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział we wtorek, że do końca przyszłego tygodnia przedstawi nazwisko nowego ministra zdrowia.

Wicepremier Emilewicz z Porozumienia pytana w TVN24 czy była zaskoczona dymisją ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wskazała, że nie było to dla niej „bardzo dużym zaskoczeniem”. Dodała, że szef resortu zdrowia zapowiadał to „jeszcze na początku tego roku, kiedy byliśmy przed pandemią”. „Mówił, że chce dokończyć kilka spraw, w tym tę związaną z Narodowym Funduszem Zdrowia – ustawowo, a następnie to jest czas, kiedy chce wrócić do zawodu lekarskiego” – powiedziała.

Według Emilewicz „trudno wyobrazić sobie lepszy moment” na dymisję. „Chociaż w przypadku ministra Szumowskiego, który jest obdarzony jednym z największych poziomów zaufania dzisiaj w Polsce to oczywiście ta decyzja zawsze musi martwić i to nie jest decyzja dobra dla rządu”. Dodała, że jeśli taką decyzję minister Szumowski podjął, że chce się rozstać z rządem w tym roku, „to jest to najlepszy moment”, bo jest przyjęty plan na walkę z pandemią przed ewentualnym jej drugim uderzeniem.

Przypomniała, że premier zapowiadał, iż nowy minister zdrowia będzie wybrany do końca tego tygodnia. „Na pewno będzie miał czas na to, żeby przed jesienną falą uderzeniową grypy w zderzeniu z COVID-19 był przygotowany na walkę z pandemią” – zaznaczyła.

Zdaniem wicepremier szef ministerstwa zdrowia „odchodzi zostawiając resort przygotowany na jesień”.

Pytana czy nowym ministrem zdrowia zostanie prof. Wojciech Maksymowicz odpowiedziała, że jest on „dobrym kandydatem” na to stanowisko, ale ostateczną decyzję podejmie premier Mateusz Morawiecki.

Wojciech Maksymowicz jest lekarzem, neurochirurgiem. Był już ministrem zdrowia w latach 1997-1999, obecnie pracuje jako podsekretarz stanu w resorcie nauki i szkolnictwa wyższego.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane