Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała do miejscowego sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko 31-letniej Justynie W. mieszkance Ełku, głównej podejrzanej w sprawie piramidy finansowej, w której wiele osób straciło 35 mln zł.
Kobieta została oskarżona przez prokuraturę o oszustwa oraz pranie brudnych pieniędzy. Justyna W. w 2015 roku stworzyła piramidę finansową. Ełczanka działała ze swoim partnerem życiowym 30-letnim Karolem B., którego prokuratura oskarżyła o pranie brudnych pieniędzy. Oboje przebywają w areszcie. Grozi im do 15 lat więzienia.
Jak informuje prokuratura, piramida działała od 2015 do 2019 roku na terenie Ełku, Suwałk i Grajewa. Justyna W. założyła firmę Pośrednictwo Finansowe Expert, która miała zajmować się obrotem nieruchomościami i inwestycjami na giełdzie papierów wartościowych.
Klientom firmy Expert kobieta oferowała 30 procent zysku z zainwestowanej sumy w ciągu pół roku. Ludzie powierzali oskarżonej albo swoje oszczędności, albo zapożyczali się w bankach, czy u znajomych. Wpłacali jej od 100 tys. do miliona zł.
Jak informują śledczy, mechanizm działał w ten sposób, że po pół roku klienci dostawali swoje pieniądze z odsetkami. Potem byli zachęcani do ponownej inwestycji na większe kwoty. Niestety swoich pieniędzy później już nie odzyskiwali. Klienci pozostawali także z niespłaconymi kredytami. Spłatą rat pożyczek miała zajmować się Justyna W., ale tego nie robiła.
Prokuratura informuje, że oskarżona oszukała 119 osób na kwotę 35 mln zł. Wyłudzenie dotyczy 503 kredytów zaciągniętych w 24 bankach i jednym SKOK-u.
Karol B. na potrzeby piramidy założył swoją działalność gospodarczą. Za uzyskiwane od swojej partnerki życiowej pieniądze nabywał nieruchomości i dobra luksusowe. Policja zabezpieczyła w sumie 16 nieruchomości i aut o wartości 9 mln zł. Policja ustaliła i zabezpieczyła także duży magazyn w Ełku wypełniony nowym sprzętem AGD i RTV. Zabezpieczone mienie to także biżuteria, pieniądze, artykuły wyposażenia wnętrz oraz damskie markowe torebki w ilości około 200 sztuk.
Prokuratura współdziała w tej sprawie z Krajową Administracją Skarbową i Urzędem Skarbowym w Ełku oraz Urzędem Celno-Skarbowym w Olsztynie. Chodzi o wątek tzw. „pustych faktur”. Jak poinformował rzecznik prokuratury Wojciech Piktel, sprawa jest wielowątkowa. Śledczy wyłączyli akta ełczanki do odrębnego postępowania, by jak najszybciej sporządzić akt oskarżenia. W tym samym czasie prokuratura będzie wyjaśniała kolejne wątki dotyczące piramidy finansowej.