Olsztyńscy policjanci wyjaśnili okoliczności rozboju, do którego doszło na początku sierpnia w pobliżu dworca. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pokrzywdzony 23-letni mężczyzna został zaatakowany przez 25-latkę i 38-latka, którzy zabrali mu pieniądze i papierosy. W ciągu kilku dni funkcjonariusze ustalili personalia i zatrzymali napastników. Oboje usłyszeli już zarzuty. Okazało się również, że 38-latek będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia 2020 roku. Wtedy to policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju w pobliżu olsztyńskiego dworca. Z relacji pokrzywdzonego 23-latka wynikało, że został on zaatakowany przez napotkane osoby, które znał jedynie z widzenia. Sprawcy mieli najpierw uderzać go pięściami po całym ciele a potem zabrać pieniądze i paczkę papierosów, po czym uciekli w nieznanym kierunku.
Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którzy już po kilku dniach zatrzymali dwóch sprawców zdarzenia. Okazali się nimi: 25-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna z Olsztyna. Oboje usłyszeli zarzuty rozboju, do których się nie przyznali.Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy, ponieważ w przeszłości był karany za podobne przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu wobec 25-latki i 38-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.