W ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego pojawiło się ciekawe zgłoszenie. Chodzi o stworzenie specjalnego miejsca do karmienia dzików. Czy to rozwiązałoby problem?
Kolejna edycja OBO ruszyła już jakiś czas temu. Każdy mieszkaniec Olsztyna ma prawo zgłosić swój pomysł na spożytkowanie ponad 6 mln złotych. Stąd też nie dziwne, że pojawiają się pomysły, dotyczące palącego problemu Olsztyna – dzików.
„Wyrafinowana restauracja dla dzików Olsztyna z lokalizacją Las Miejski Olsztyna” – tak brzmi pełna nazwa zgłoszonego projektu, którego celem jest utworzenie specjalnego kompostownika, o powierzchni 3-8 arów, który miałby stać się miejscem uczty dla dzików. Napełniany byłby odpadamy zielonymi i kuchennymi z Parku Centralnego i ul. Emilii Plater.
Według planu miałyby powstać 2-3 ostoje dla dzików, następnie trzeba by było je wyłapać i tam sprowadzić, zamiast utylizować. Zdaniem Pana Piotra – wnioskodawcy – szacowane koszta takiej operacji wyniosłyby około 80 tys zł.
Problem dzików w Olsztynie narasta. Pomysł stworzenia wydzielonego dla nich miejsca, do ich dokarmiania, co miałoby zapobiegać wchodzeniu zwierząt do miasta, wydaje się dość oryginalny. Czy jest do zrealizowania?
A obok restauracja i sklep z mięsem dzika !Dobry pomysł .
A takie „restauracje” otwiera się w USA:
https://www.youtube.com/watch?v=Rcxow7lBr3Q