Pierwszy z linii nowych, tureckich tramwajów, wciąż nie może wyjechać na miasto. Powód? Nie przeszedł wymaganej homologacji, bo przedstawiciele tureckiego przedsiębiorstwa… wrócili do Turcji.
Homologacja to proces, w którym państwo, z którego pochodzi dany pojazd, zezwala na jego użytek, na terenie innego kraju. W tym wypadku, producent tramwajów musi uzyskać takie pozwolenie, na to, by tramwaj mógł poruszać się po mieście z pasażerami.
Niestety, osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie i sfinalizowanie tego procesu… wyjechali z powrotem do Turcji wraz z wybuchem pandemii, w obawie o zamknięcie granic.
Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa ratusza, o całej sprawie:
„Z informacji uzyskanych z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego wynika, że Turcy wyjechali z Olsztyna jak tylko rozpoczęła się epidemia. I na razie nie wiadomo, kiedy wrócą”.
Na ten moment, nie wiadomo kiedy homologacja zostanie dokończona i pierwsza z maszyn będzie mogła ruszyć trakcją Olsztyna.