Policjanci z Komisariatu Policji w Barczewie wspólnie z funkcjonariuszami zwalczającymi przestępczość gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ustalili i zatrzymali na terenie Gdyni sprawcę oszustwa. Z ustaleń śledczych wynika, że 34-letni mężczyzna, wykorzystał dane osobowe, należące do mieszkańca gminy Barczewo, który kilka miesięcy wcześniej w Gdyni zgubił swój dokument tożsamości. 34-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, w chwili, gdy odbierał od kuriera kolejne zamówione na fałszywe dane przedmioty. Podejrzewany o oszustwa mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, w związku z czym odpowie on za działanie w warunkach tzw. recydywy.
Kilka dni temu do Komisariatu Policji w Barczewie przyszedł mężczyzna, który zgłosił oszustwo polegające na nieuprawnionym posługiwaniu się jego danymi osobowymi przy zawieraniu umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszusta w chwili, gdy zadzwonił do niego konsultant z informacją o wysłaniu towaru na wskazany w zamówieniu adres – zamówieniu, o którym właściciel danych osobowych nic nie wiedział.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, za oszustwem najprawdopodobniej stał mieszkaniec Gdyni, który wykorzystując dane pokrzywdzonego, zawarł na nie kilka umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a w jednym przypadku w ramach zawierania umowy z operatorem jednej z sieci komórkowych nabył telewizor. Operator sieci komórkowej oszacował swoje straty na kwotę ponad 4.000 zł.
Policjanci z Barczewa wspólnie z funkcjonariuszami zajmującymi się zwalczaniem przestępczości gospodarczej KMP w Olsztynie, ustalili, że podejrzany o przestępstwo czeka na zrealizowanie kolejnego zamówienia. Postanowili zatrzymać go w momencie odbierania od kuriera zamówionego towaru. 34-latek wpadł na gorącym uczynku. W chwili zatrzymania nie krył zaskoczenia.
Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że był on już w przeszłości karany za przestępstwa o podobnym charakterze, za które odbywał karę pozbawienia wolności. 34-letni mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzut oszustwa. Zgodnie z Kodeksem Karnym za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku 34-latka może być ona wyższa z uwagi na fakt, że działał on w warunkach tzw. recydywy.
Wykajstrowac złodzieja aby odstraszyć inne szmaty od tego procederu który robi się problem na dużą skalę i ukarać firmy które nie sprawdzają danych osobowych