W woj. warmińsko-mazurskim w ramach działań określanych mianem tarczy antykryzysowej na ochronę miejsc pracy wydano dotąd ponad 188 mln zł – poinformował wojewoda Artur Chojecki.
Podczas zorganizowanej we wtorek konferencji prasowej wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki poinformował, że „większość przedsiębiorców z regionu w czasie kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa zachowywało się bardzo odpowiedzialnie”.
„Największe firmy nie redukowały zatrudnienia, mimo że wstrzymywały produkcję. Jestem przekonany, że dzięki wspólnemu wysiłkowi uda się odbudować gospodarkę w regionie” – powiedział Chojecki.
Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że dotąd w woj. warmińsko-mazurskim z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych przekazano 188,4 mln zł na ochronę miejsc pracy. W ten sposób wsparto 45,8 tys. miejsc pracy. W maju najwyższe wsparcie w regionie otrzymał koncern Michelin Polska, któremu wypłacono 10,6 mln zł, firma Meble Wójcik z Elbląga otrzymała 2,9 mln zł, kolejna firma meblowa DFM otrzymała 2,6 mln zł, BRW Comfort otrzymał 1,7 mln zł, zaś stocznia Ostróda Yacht otrzymała w ramach tarczy 1,5 mln zł.
W ramach tzw. postojowego wypłacono dotąd 19,5 mln zł dla 31 tys. osób.
W woj. warmińsko-mazurskim dla mikroprzedsiębiorców przyznano mikropożyczki o łącznej wartości 240,1 mln zł. Jednocześnie aż 85 proc. wniosków o umarzalne pożyczki zostało pozytywnie zweryfikowanych, co stanowi najwyższy odsetek w kraju. Dotąd w regionie złożono 48 tys. wniosków o tę formę wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej.
ZUS (oddziały w Olsztynie i Elblągu) wypłacił dotąd przedsiębiorcom 66,1 mln zł świadczeń postojowych. Pomoc ta objęła 31,2 tys. osób.
W połowie maja w woj. warmińsko-mazurskim bezrobotne były 52.794 osoby, co w porównaniu z końcem kwietnia stanowiło wzrost o 2,5 proc. W dwóch pierwszych tygodniach maja pracę w regionie straciło 1,3 tys. osób.