Wczoraj odbył się pogrzeb 1,5 rocznego Kubusia. Był jednym z bliźniaków potraconym w wózku przez forda mustanga.
Chodzi o wypadek, do którego doszło 25 kwietnia w Szczytnie. Rozpędzony ford mustang uderzył w wózek z 1,5-rocznymi bliźniętami. Dzieci były z babcią, cała trójka trafiła do szpitala. Jedno z dzieci zmarło po 9 dniach w szpitalu. W czwartek w Szczytnie odbył się pogrzeb chłopca. W ceremonii pożegnania, jak podaje „Tygodnik Szczytno”, wzięło udział kilkaset osób. Niektórzy przynieśli baloniki, inni maskotki. Najpierw odbyła się msza w intencji dziecka w kościele Chrystusa Króla. Potem kondukt żałobny przeniósł się na cmentarz komunalny.
Więcej zdjęć na Tygodnik Szczytno
Nie jest dobrze z drugim bliźniakiem, piszą że stan jest ciężki
Boże mam wnuka w tym wieku i o tym imieniu pisze i płaczę ,co za tragedia !! Śpij aniołku