Młody mężczyzna bez wiedzy i zgody właściciela zabrał kluczyki od jego samochodu i urządził sobie przejażdżkę. Okazało się, że chłopak kierował samochodem będąc pod wpływem alkoholu i dodatkowo posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. 23-letni mieszkaniec gminy Węgorzewo stanie wkrótce przed sądem.
Wczoraj (06.05.2020) około godz. 20:00 oficer dyżurny węgorzewskiej komendy przyjął zgłoszenie od zaniepokojonego mężczyzny, o tym że jego auto zginęło z posesji. Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności w tej sprawie. Klika minut po otrzymanym zgłoszeniu policjanci ruchu drogowego widząc jadące skradzione auto w centrum miasta, zatrzymali je do kontroli drogowej. Jak ustalili, 23-latek bez wiedzy i zgody wujka, zabrał mu kluczyki i urządził sobie przejażdżkę jego volkswagenem. Ponadto okazało się, że chłopak kierował autem znajdując się pod wpływem alkoholu. W chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo 23-latek posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Mieszkaniec gminy Węgorzewo stanie wkrótce przed sądem. Za krótkotrwałe użycie pojazdu i jego uszkodzenie, grozi mu kara do 5 lat więzienia. Ponadto odpowie za złamanie zakazu dożywotniego prowadzenia pojazdów oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.
Co taki debil ma we łbie?