Jak donosi „Debata Olsztyn” w związku z planowaną budową spalarni odpadów w Olsztynie, do wojewody warmińsko-mazurskiego wpłynęło pismo Polskiego Lobby Przemysłowego. Lobby kwestionuje sens budowy spalarni. Wojewoda przesłał ten list do prezydenta Olsztyna i czeka na wyjaśnienia.
Cała treść listu:
Dotyczy: Budowy instalacji termicznego przekształcania frakcji energetycznej z odpadów pochodzących z odpadów komunalnych, z odzyskiem energii elektrycznej i cieplnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Olsztynie.
Składający wniosek o przyznanie środków publicznych dla inwestycji w ochronie środowiska, wprowadzili w błąd instytucję wdrażającą – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, instytucję pośredniczącą – Ministerstwo Klimatu, Departament Funduszy Ekologicznych, instytucję zarządzającą – Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Departament Programów Infrastrukturalnych, w sprawie szczegółowych informacji o inwestycji pod nazwą „Dobra Energia dla Olsztyna” tj. Budowa instalacji termicznego przekształcania frakcji energetycznej z odpadów.
Dezinformacja dotyczy faktów oraz dokumentów w sprawie: planowanej technologii, zanieczyszczenia środowiska i bezpieczeństwa ludności. Przedstawiając fałszywe świadectwo na tematy wyżej wymienione, wnioskujący o przyznanie środków publicznych poświadczyli nieprawdę. Wbrew temu co przedstawił wnioskodawca w uzasadnieniu przyznania środków publicznych dla inwestycji w ochronie środowiska, przedmiotowa inwestycja zagraża utratą zdrowia mieszkańców i zanieczyszczeniem środowiska oraz zmarnowaniem środków publicznych.
Budowanie spalarni jest sprzeczne z interesem społecznym i narodowym. Dlatego stawiamy pytanie, kto jest odpowiedzialny za całą inwestycję. W związku z widocznymi negatywnymi konsekwencjami finansowymi oraz technologicznymi, pytamy również: który podmiot odpowiedzialny jest w tej samorządowej inwestycji, 1. Za technologię, 2. Za finansowanie ?
U z a s a d n i e n i e
Beneficjentem środków publicznych jest MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ENERGETYKI CIEPLNEJ Sp. z o.o. w Olsztynie, a kredytobiorcą będzie spółka „Dobra Energia dla Olsztyna”, która wybuduje zakład termicznego przekształcania odpadów, tj. instalację do spalania odpadów komunalnych.
Przedsiębiorca prywatny zbuduje spalarnię odpadów komunalnych dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Spalanie odpadów komunalnych w piecu nie jest utylizacją, i odpady komunalne nie są paliwem.
Spalanie materii w której są niemal wszystkie pierwiastki, szkodzi otoczeniu i na pewno nie jest „dobrą energią dla Olsztyna”. W fizyce i chemii zdefiniowane jest paliwo oraz w jakich procesach uzyskujemy energię cieplną. Na pewno nie poprzez spalanie różnych tworzyw sztucznych, w tym np. plastików. Cały projekt inwestycyjny ze środków publicznych pod nazwą „Dobra Energia dla Olsztyna” jest również kpiną z wiedzy naukowej.
Agencja Ochrony Środowiska – agencja federalna USA, wypowiedziała się jednoznacznie na temat szkodliwości spalania odpadów i emisji toksycznych substancji do środowiska. Wymieniając przy tym dioksyny i furany jako najbardziej szkodliwe dla zdrowia substancje. Badania wykonane: we Francji, Hiszpanii, Holandii, na Litwie, w Niemczech, w Polsce, itd., potwierdzają emisję do atmosfery toksycznych substancji, pochodzących ze spalarni.
Zatrzymany popiół i pyły oraz adsorbenty wypełnione adsorbatem w procesie spalania, stają się odpadami niebezpiecznymi. W zakładzie termicznego przekształcania, odpady komunalne przekształcone zostają w odpady niebezpieczne. Odpady komunalne zaliczane są do odpadów obojętnych, a powstałe nowe odpady zaliczone zostają do odpadów niebezpiecznych.
Spalanie odpadów komunalnych nie jest zatem utylizacją ani nawet unieszkodliwianiem, czy też neutralizacją odpadów. Przy spalaniu odpadów komunalnych emituje się do atmosfery wiele substancji chemicznych, które powinniśmy zatrzymać na adsorbentach, a co nie udaje się dostatecznie. Ponieważ spalanie jest procesem gwałtownym, a oczyszczanie spalin jest procesem adsorpcyjnym powierzchniowym wymagającym dłuższego czasu i przestrzeni do utworzenia odpowiednich płaszczyzn kontaktowych na granicy dwóch faz. Adsorpcja odbywa się w warunkach dynamicznych. Dlatego gazy spalinowe bogate w różne związki chemiczne nie dają się skutecznie zagęścić i zaadsorbować.
Używany bardzo często węgiel aktywny (koks aktywny) jako adsorbent, po wypełnieniu adsorbatem staje się odpadem niebezpiecznym i wymaga specjalnego zabezpieczenia. Otrzymany również popiół jest odpadem niebezpiecznym i wymaga ulokowania w miejscu oddzielonym, na specjalnym składowisku. W procesie filtracji zużywa się także czystą wodę i produkuje duże ilości ścieków przemysłowych wymagających specjalnego oczyszczania.
Zatrzymane pyły na filtrach workowych, są również odpadem niebezpiecznym i wymagają specjalnego magazynowania. Odpady komunalne nie są paliwem, spalanie tej materii zatruwa powietrze: toksycznymi gazami i pyłem. Spalanie odpadów komunalnych nie jest utylizacją, jest największym źródłem emisji gazów cieplarnianych.
Spalanie odpadów komunalnych jest niegospodarnym i nieekologicznym działaniem pseudogospodarczym. Odpady komunalne nie są paliwem ani często nawet materią łatwopalną. Frakcje ulegające biodegradacji w większości również nie są paliwem. Spalanie plastików i różnych tworzyw sztucznych bardzo zanieczyszcza powietrze. Śmieci niesegregowane nie są surowcem do produkcji jakiejkolwiek materii przydatnej w gospodarce. Budowanie spalarni śmieci jest kosztowną i nieefektywną inwestycją pseudoekologiczną.
Złudzeniem jest liczenie na możliwości uzyskania energii cieplnej i energii elektrycznej z odpadów, bez zastosowania paliwa wysokokalorycznego. Bilans energetyczny takiego współspalania jest ujemny i sprawność energetyczna jest mniejsza od instalacji spalania czystego paliwa. Inaczej mówiąc, ilość energii cieplnej uzyskanej z paliwa bez udziału odpadów komunalnych (współspalania) jest większa. Spalając odpady komunalne nie uzyskujemy dodatkowej energii w tym termicznym procesie. Nie mówiąc już o marnowaniu bardzo cennych
surowców wtórnych.
Budowa zakładu termicznego przekształcania odpadów komunalnych w Olsztynie, nie spełnia kryteriów merytorycznych: ekonomicznych, ekologicznych i bezpieczeństwa ludności. Planowana instalacja będzie powodować szkodliwą emisję i w sposób bardzo znaczący przyczyniać się do wzrostu ilościowego zagrożenia smogowego aglomeracji, nie mówiąc już o zanieczyszczeniu środowiska naturalnego.
Na potwierdzenie niniejszych informacji, mamy obszerne dowody rzeczowe.
Z uszanowaniem,
mgr inż. Wiesław Klimek
PRZEDSTAWICIEL GRUPY EKSPERTÓW
P L P im. Eugeniusza Kwiatkowskiego
Skandal!
Widzę, Klimka z polibudy wywalili, to sobie gdzieś indziej gniazdko znalazł. Część to prawda, część to bełkot. Jak ktoś nie chce spalarni, to znajdzie powody, żeby jej nie było, jak ktoś chce, to znajdzie, żeby była. Uczucia mam mieszane, ale to wyżej skupiło się na negatywach.