4.8 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Czy mniejszy dworzec będzie lepszy dla Olsztyna?

OlsztynCzy mniejszy dworzec będzie lepszy dla Olsztyna?

Na początku marca prezydent Piotr Grzymowicz zamieścił na swoim blogu informację o porozumieniu pomiędzy Retail Provider i PKP S.A. w sprawie nowego dworca. Na konkrety przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.

Na razie wiadome jest to, że nowy obiekt będzie mniejszy od poprzednika. – Starego dworca z pewnością żal, ale na jego przyszłość trzeba też patrzeć przez pryzmat jego funkcjonalności. Kolejarze nie potrzebują już tak wielkiego, a więc i generującego wysokie koszty budynku dworcowego, i trudno jest mieć do nich o to pretensje – napisał prezydent.

Więcej na temat funkcjonalności nowego obiektu powiedzieli przedstawiciele PKP S.A., którzy jednak wyraźnie zaznaczyli, że jego zmniejszenie nie wpłynie na przestrzeń dla podróżnych. Chodzi tutaj o zredukowanie metrażu niezagospodarowanej części, np. piwnic czy sali na pierwszym piętrze. – I to właśnie ograniczenie przestrzeni pod wynajem i pomieszczeń technicznych w największym stopniu wpłynie na zmniejszenie powierzchni budynku. Zakładamy, że ograniczenie ogólnej kubatury jedynie minimalnie będzie dotyczyło przestrzeni przeznaczonej dla podróżnych – powiedział nam Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP S.A.

Inwestycja jest na etapie projektowym, dlatego nie ma jeszcze przygotowanej wizualizacji. – Konkretne informacje będziemy mogli podać po tym, jak powstanie ostateczny projekt dworca – zapowiedział Bułtowicz. Prezydent Grzymowicz na swoim blogu napisał, że przed dworcem ma powstać plac miejski, który zachowa przestrzenną atrakcyjność tego miejsca.

Wygląda na to, że dwa projekty zostaną połączone w jeden, ale zrealizowane osobno. W ten sposób zyskają i kolejarze, bo zredukują koszty, i Retail Provider, którego koncept Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego powstanie, ale w okrojonej wersji. Upadła za to trzecia koncepcja – gruntownego remontu i modernizacji dworca, za którą opowiadali się m.in. społecznicy z Forum Rozwoju Olsztyna: – Wszystkie powyższe inwestycje powstaną niezależnie od siebie, ich wygląd i funkcjonalność pozostaje nieznana, a ich wzajemna integracja jest wielką niewiadomą. Nie będzie też zaskoczeniem, że priorytetem inwestorów nie będzie wysoka jakość architektury, lecz niski koszt budowy. Ratusz w tej sprawie umywa ręce, zaś Prezydent na łamach portalu transport-publiczny.pl przyznaje, że zmarnowano już zbyt dużo czasu, żeby teraz dało się lepiej przygotować inwestycję – możemy przeczytać na stronie FRO.

Społecznicy uważają, że rzeczywistą przyczyną decyzji o wyburzeniu dotychczas istniejącego obiektu jest brak porozumienia pomiędzy poszczególnymi spółkami, które mają udziały w istniejącym budynku. Część autobusowa należy do Retail Provider, ale wieżowiec jest w posiadaniu spółki Przewozy Regionalne. Wysokościowiec jest jednak w połowie wyłączony z użytkowania i właściciel dworca autobusowego planuje jego kupno, aby wybudować w tym miejscu galerię handlową. – PKP planują zapewnić podstawową obsługę podróżnych minimalnym nakładem kosztów, zaś Retail Provider wydaje się liczyć przede wszystkim na dochody z galerii handlowej i traktować podstawową rolę dworca autobusowego jako dodatkowe obciążenie. Widać wyraźnie, że potrzeby mieszkańców Olsztyna zeszły na bardzo odległy plan – czytamy dalej na stronie FRO.

Forum Rozwoju Olsztyna zapowiedziało, że będzie szukać drogi do odrestaurowania istniejącego dworca, aby ten odzyskał blask i nie stracił przy tym użytkowych walorów. – W tej sytuacji remont i modernizacja istniejącego budynku, który już integruje komunikację kolejową i autobusową, i który można optymalnie połączyć z centrum przesiadkowym komunikacji miejskiej, jest rozsądniejszym oraz znacznie korzystniejszym rozwiązaniem dla Olsztyna niż nowe, niewiadome inwestycje – konkludują w swoim artykule.

Jednym z elementów nowej konstrukcji ma być kładka nad torami, łącząca dworzec z Zatorzem. Wiemy, że będzie ona zadaszona oraz szeroka na tyle, aby mogli poruszać się nią zarówno piesi, jak i rowerzyści. Do tego będzie miała windy prowadzące na perony oraz połączenie z dworcem PKS. Do tej pory mieszkańcy Zatorza, aby dostać się na perony, musieli przechodzić wiaduktem Powstańców Węgierskich 1956 roku.

Przypomnijmy, że olsztyński dworzec został wybudowany w latach 70. ubiegłego wieku. W owym czasie był to najnowocześniejszy obiekt kolejowy tego typu w Polsce. Docenili go nawet twórcy polskiej edycji gry „Monopol”, gdzie to właśnie dworzec ze stolicy Warmii i Mazur reprezentował nasz region. Z biegiem czasu podupadał. Teraz rzeczywiście nie przypomina chluby tamtych lat, ale czy mniejszy budynek, w dodatku połączony z galerią handlową, rzeczywiście ułatwi życie podróżnym?

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane