20 C
Olsztyn
sobota, 4 maja, 2024
reklama

Czy mniejszy dworzec będzie lepszy dla Olsztyna?

OlsztynCzy mniejszy dworzec będzie lepszy dla Olsztyna?

Na początku marca prezydent Piotr Grzymowicz zamieścił na swoim blogu informację o porozumieniu pomiędzy Retail Provider i PKP S.A. w sprawie nowego dworca. Na konkrety przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.

reklama

Na razie wiadome jest to, że nowy obiekt będzie mniejszy od poprzednika. – Starego dworca z pewnością żal, ale na jego przyszłość trzeba też patrzeć przez pryzmat jego funkcjonalności. Kolejarze nie potrzebują już tak wielkiego, a więc i generującego wysokie koszty budynku dworcowego, i trudno jest mieć do nich o to pretensje – napisał prezydent.

Więcej na temat funkcjonalności nowego obiektu powiedzieli przedstawiciele PKP S.A., którzy jednak wyraźnie zaznaczyli, że jego zmniejszenie nie wpłynie na przestrzeń dla podróżnych. Chodzi tutaj o zredukowanie metrażu niezagospodarowanej części, np. piwnic czy sali na pierwszym piętrze. – I to właśnie ograniczenie przestrzeni pod wynajem i pomieszczeń technicznych w największym stopniu wpłynie na zmniejszenie powierzchni budynku. Zakładamy, że ograniczenie ogólnej kubatury jedynie minimalnie będzie dotyczyło przestrzeni przeznaczonej dla podróżnych – powiedział nam Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP S.A.

reklama

Inwestycja jest na etapie projektowym, dlatego nie ma jeszcze przygotowanej wizualizacji. – Konkretne informacje będziemy mogli podać po tym, jak powstanie ostateczny projekt dworca – zapowiedział Bułtowicz. Prezydent Grzymowicz na swoim blogu napisał, że przed dworcem ma powstać plac miejski, który zachowa przestrzenną atrakcyjność tego miejsca.

Wygląda na to, że dwa projekty zostaną połączone w jeden, ale zrealizowane osobno. W ten sposób zyskają i kolejarze, bo zredukują koszty, i Retail Provider, którego koncept Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego powstanie, ale w okrojonej wersji. Upadła za to trzecia koncepcja – gruntownego remontu i modernizacji dworca, za którą opowiadali się m.in. społecznicy z Forum Rozwoju Olsztyna: – Wszystkie powyższe inwestycje powstaną niezależnie od siebie, ich wygląd i funkcjonalność pozostaje nieznana, a ich wzajemna integracja jest wielką niewiadomą. Nie będzie też zaskoczeniem, że priorytetem inwestorów nie będzie wysoka jakość architektury, lecz niski koszt budowy. Ratusz w tej sprawie umywa ręce, zaś Prezydent na łamach portalu transport-publiczny.pl przyznaje, że zmarnowano już zbyt dużo czasu, żeby teraz dało się lepiej przygotować inwestycję – możemy przeczytać na stronie FRO.

Społecznicy uważają, że rzeczywistą przyczyną decyzji o wyburzeniu dotychczas istniejącego obiektu jest brak porozumienia pomiędzy poszczególnymi spółkami, które mają udziały w istniejącym budynku. Część autobusowa należy do Retail Provider, ale wieżowiec jest w posiadaniu spółki Przewozy Regionalne. Wysokościowiec jest jednak w połowie wyłączony z użytkowania i właściciel dworca autobusowego planuje jego kupno, aby wybudować w tym miejscu galerię handlową. – PKP planują zapewnić podstawową obsługę podróżnych minimalnym nakładem kosztów, zaś Retail Provider wydaje się liczyć przede wszystkim na dochody z galerii handlowej i traktować podstawową rolę dworca autobusowego jako dodatkowe obciążenie. Widać wyraźnie, że potrzeby mieszkańców Olsztyna zeszły na bardzo odległy plan – czytamy dalej na stronie FRO.

reklama

Forum Rozwoju Olsztyna zapowiedziało, że będzie szukać drogi do odrestaurowania istniejącego dworca, aby ten odzyskał blask i nie stracił przy tym użytkowych walorów. – W tej sytuacji remont i modernizacja istniejącego budynku, który już integruje komunikację kolejową i autobusową, i który można optymalnie połączyć z centrum przesiadkowym komunikacji miejskiej, jest rozsądniejszym oraz znacznie korzystniejszym rozwiązaniem dla Olsztyna niż nowe, niewiadome inwestycje – konkludują w swoim artykule.

Jednym z elementów nowej konstrukcji ma być kładka nad torami, łącząca dworzec z Zatorzem. Wiemy, że będzie ona zadaszona oraz szeroka na tyle, aby mogli poruszać się nią zarówno piesi, jak i rowerzyści. Do tego będzie miała windy prowadzące na perony oraz połączenie z dworcem PKS. Do tej pory mieszkańcy Zatorza, aby dostać się na perony, musieli przechodzić wiaduktem Powstańców Węgierskich 1956 roku.

Przypomnijmy, że olsztyński dworzec został wybudowany w latach 70. ubiegłego wieku. W owym czasie był to najnowocześniejszy obiekt kolejowy tego typu w Polsce. Docenili go nawet twórcy polskiej edycji gry „Monopol”, gdzie to właśnie dworzec ze stolicy Warmii i Mazur reprezentował nasz region. Z biegiem czasu podupadał. Teraz rzeczywiście nie przypomina chluby tamtych lat, ale czy mniejszy budynek, w dodatku połączony z galerią handlową, rzeczywiście ułatwi życie podróżnym?

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane
Ogłoszenia