W czwartek w Ostródzie w jednym z hoteli zostanie uruchomione izolatorium dla 26 pacjentów. Będą w nim przebywały osoby, którym w miejscowym szpitalu jednoimiennym będzie pobrany wymaz w kierunku COVID-19 – poinformował Twojemu Kurierowi Olsztyńskiemu prezes szpitala w Ostródzie Jacek Dudzin.
Prezes szpitala w Ostródzie Jacek Dudzin poinformował, że szpital podpisał z hotelem stosowne umowy i dopinane są kwestie organizacyjne. “Musimy w tym hotelu zachować odpowiednie procedury, aby pacjenci byli izolowani, a personel odpowiednio chroniony” – powiedział Jacek Dudzin.
W izolatorium będzie 26 miejsc. Trafią tam m.in. te osoby, którym w ostródzkim szpitalu zostanie pobrany wymaz w kierunku COVID-19. Obecnie na wynik badania takie osoby czekają w szpitalu. Prezes Dudzin powiedział TKO, że dziennie ostródzki szpital pobiera kilkadziesiąt wymazów.
“Na razie nasz szpital nie jest przepełniony, mamy wolne miejsca, ale musimy działać, myśląc przyszłościowo, nie ma sensu blokowanie miejsc w szpitalach przez ludzi, których stan pozwala na czekanie na wynik badania w izolatorium” – powiedział Dudzin.
W szpitalu jednoimiennym w Ostródzie jest 168 łóżek i 5 miejsc intensywnej terapii. Do respiratorów podłączonych jest 3 pacjentów. Prezes Dudzin powiedział, że stan dwóch z nich jest ciężki, kolejny pacjent jest w stanie stabilnym i momentami jest z nim kontakt.
“Jesteśmy gotowi na zwiększenie stanowisk intensywnej terapii do 24 łóżek, ale wówczas będziemy potrzebować wsparcia personelu medycznego. Te kwestie także są już uzgodnione” – powiedział w rozmowie z TKO prezes Dudzin.
Prezes Dudzin powiedział, że w szpitalu jednoimiennym w Ostródzie pracuje na razie wyłącznie własny personel. 50 osób, które na co dzień mają kontakt z pacjentami zakażonymi koronawirusem, w ostatnich dniach zostało przebadanych.
“Wszystkie wymazy były negatywne, nasz personel jest zdrowy” – powiedział prezes Dudzin i dodał, że w jego ocenie klucz do tego, aby nie dochodziło do zakażania białego personelu, tkwi w odpowiednich procedurach i ich przestrzeganiu.
“Zanim staliśmy się szpitalem jednoimiennym był u nas prężny oddział zakaźny, nasz lekarz jest konsultantem wojewódzkim w tej dziedzinie, więc wiemy, co robić. Boimy się, że nasz personel może się zarazić poza szpitalem, np. na zakupach, dlatego maksymalnie ograniczamy kontakty” – powiedział prezes Dudzin.
W rozmowie z TKO prezes Dudzin zapewnił, że szpitalowi jednoimiennemu w Ostródzie nie brakuje ani sprzętu, ani środków ochrony osobistej.
Do środy w woj. warmińsko-mazurskim zanotowano 92 przypadki zakażenia COVID-19, jedna osoba zmarła.