Dyrekcja fabryki Michelin w Olsztynie zdecydowała o zatrzymaniu produkcji na około dwa tygodnie. Niektóre linie będą częściowo nadal realizować prace dla kluczowych klientów. Pracować będzie też ciepłownia produkująca energię na potrzeby zakładu i miasta.
Rzeczniczka prasowa Michelin Ewa Konopka poinformowała w przesłanym w środę komunikacie, że dyrekcja olsztyńskiej fabryki podjęła decyzję o zatrzymaniu produkcji na około dwa tygodnie. Jak wyjaśniła, fabryka zacznie stopniowe ograniczanie produkcji na poszczególnych liniach w czwartek, a proces ten potrwa do 31 marca.
tym samym potwierdziły się nasze doniesienia z poniedziałku Fabryka Michelin będzie zamknięta przez koronawirusa?
“Niektóre linie produktowe będą częściowo nadal realizować prace dla klientów o kluczowym znaczeniu dla fabryki. Będzie też pracować ciepłownia produkująca energię na potrzeby zakładu i miasta” – zaznaczyła.
W komunikacie podkreślono, że priorytetem fabryki Michelin w Olsztynie jest ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pracowników; ważna jest też ochrona miejsc pracy i podejmowanie niezbędnych decyzji biznesowych, mających zapewnić obecne i przyszłe funkcjonowanie fabryki.
Według Konopki działania podejmowane przez olsztyńską fabrykę uwzględniają także dynamicznie zmieniające się potrzeby rynków – w obecnej sytuacji to spadek zapotrzebowania na produkty zakładu.
Jak poinformowała, pracownicy będą mogli podczas przerwy wykorzystywać zaległe urlopy, wolne wynikające z pracy w systemie zmianowym, wolne przestojowe. “Fabryka będzie korzystać ze wszystkich możliwych rozwiązań organizacyjnych, tak by zminimalizować skutki finansowe dla pracowników” – zapewniła.
“Firma będzie monitorować sytuację na bieżąco, mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo pracowników, a także ochronę miejsc pracy, dzięki utrzymaniu lub jak najszybszym wznowieniu produkcji” – podano w komunikacie.
Olsztyńska fabryka Grupy Michelin jest największą fabryką opon w Polsce. Zakład zatrudnia ok. 5 tys. osób i jest największym pracodawcą na Warmii i Mazurach. Michelin produkuje w Olsztynie opony do samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych oraz do pojazdów rolniczych, a także formy, kordy i półfabrykaty; ma też Centrum Logistyczne.
Publikujemy oficjalny komunikat dyrekcji:
Działania podejmowane przez olsztyńską fabrykę uwzględniają także dynamicznie zmieniające się potrzeby rynków. W obecnej sytuacji jest to spadek zapotrzebowania na produkty zakładu.
Biorąc wszystkie czynniki pod uwagę, Ekipa Dyrekcyjna Fabryki , podjęła decyzję o zatrzymaniu produkcji na około 2 tygodnie. Fabryka zacznie stopniowe ograniczanie produkcji na poszczególnych liniach w czwartek 26 marca 2020. Proces ten potrwa do 31 marca.
Niektóre Linie Produktowe będą częściowo nadal realizować prace dla klientów o kluczowym znaczeniu dla fabryki. Będzie też pracować ciepłownia produkująca energię na potrzeby zakładu i miasta.
Pracownicy będą mogli podczas przerwy wykorzystywać zaległe urlopy, wolne wynikające z pracy w systemie zmianowym, wolne przestojowe. Fabryka będzie korzystać ze wszystkich możliwych rozwiązań organizacyjnych, tak by zminimalizować skutki finansowe dla pracowników.
Poszczególne Linie Produktowe będą częściowo nadal wykonywać prace dla klientów o krytycznym znaczeniu dla fabryki.
Firma będzie monitorować sytuację na bieżąco, mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo pracowników, a także ochronę miejsc pracy dzięki utrzymaniu lub jak najszybszym wznowieniu produkcji.
Koronawirus Raport na żywo z Olsztyna i woj. warmińsko-mazurksiego: RAPORT
To juz nie aktualne. Zakład Agro ma nie mieć postoju. Nastroje sa podzielone. Część ludzi sie cieszy bo nie straci sie ws i wypłata bedzie normalna a pozostali sa wkurzeni że pozostałe zaklady maja wolne a u nas klient ważniejszy niz bezpieczeństwo i zdrowie pracowników😄
Żarty jakieś.
Zamknięcie produkcji dwa tygodnie za późno…wysyłanie na urlopy…światowa marka? Spójrzcie jak się zachowało Renault, czy Volkswagen. Od nich się uczcie jak się dba o pracowników, a nie takie artykuły jeszcze macie czelność pisać…