2.6 C
Olsztyn
poniedziałek, 2 grudnia, 2024
reklama

Czy uczelnia zamknie akademik na Zatorzu?

OlsztynCzy uczelnia zamknie akademik na Zatorzu?

Czarne chmury zbierają się nad Domem Studenckim nr 13 przy Wojska Polskiego. Mała liczba lokatorów powoduje, że Fundacja „Żak”, zarządzająca uniwersyteckimi akademikami, myśli o zamknięciu domu studenckiego.

W 2011 roku uczelnia zamknęła Dom Studencki nr 12 przy al. Niepodległości. To był cios przede wszystkim dla byłych studentów Wydziału Humanistycznego, którzy przed wybudowaniem nowej siedziby wydziału, mieli zajęcia przy ul. Szrajbera. Wraz z zamknięciem akademika swoją działalność musiał zakończyć także znajdujący się w nim klub „Luzak”. Dla wielu alternatywa muzyczna, bo w Luzaku mogliśmy usłyszeć zespoły lub muzykę nie graną na co dzień w kubach studenckich. „Dwunastka” to legenda. Mieszkał w niej m.in. publicysta kulinarny Maciej Kuroń (syn Jacka), który za swoją opozycyjną działalność został w stanie wojennym wyrzucony ze studiów w Warszawie. Znalazł przystań w Olsztynie, w ówczesnej Wyższej Szkole Pedagogicznej, i zamieszkał w „Dwunastce”.

Wygląda teraz na to, że uczelnia przymierza się do zamknięcia DS 13. Gdy tak się stanie, to poza Kortowem zostanie tylko jeden akademik przy ul. Żołnierskiej, czyli popularny „Bratniak”. Przyczyny są proste: większość zajęć studenci mają w Kortowie i tam chcą mieszkać; dochodzi do tego konkurencja na rynku stancji oraz nieubłagany niż demograficzny, który powoduje, że spada liczba studentów UWM.

Jak informuje kanclerz uczelni Aleksander Socha ostateczną decyzję o wygaszeniu naboru lokatorów podejmie rada Fundacji „Żak”. Zadanie teoretycznie ma łatwe, bo w grę wchodzi prosta kalkulacja.

– Obecnie więcej jest miejsc pustych niż zajętych w tym akademiku – informuje kanclerz Socha. – Wpłynęło do nas pismo, podpisane przez kilkanaście osób, mieszkających w akademiku, aby jego nie zamykać, ale ostateczną decyzję podejmie Fundacja „Żak”.

Jeśli tak się stanie, to uczelnia może dostać od Fundacji „kukułcze jajo”, bo doświadczenie pokazuje, że ciężko coś zrobić z pustym domem studenckim. Dom Studenckim nr 12 stoi pusty, dawne wejście do klubu studenckiego zarasta wielkimi tujami i nie ma chętnych do wyłożenia kilku milinów na jego zakup.

– Dlatego obniżyliśmy cenę do 6,5 mln złotych – dodaje kanclerz Socha. – I miejmy nadzieję, że uda się go sprzedać.

Zdaniem władz uczelni nie powinno być problemu z ewentualną sprzedażą akademika przy ul. Wojska Polskiego.

– Szacujemy jego wartość na 2-2,5 mln złotych – mówi kanclerz. – Budynek znajduje się w dobrej lokalizacji, nie ma dużych obostrzeń, jeśli chodzi o jego użytkowanie, czy ewentualne remonty.

Ostateczną decyzję o przyszłości domu studenckiego podejmie wkrótce rada Fundacji „Żak”.

rak

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

6 KOMENTARZY

6 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
xyte
10 czerwca 2014 20:44

niech obniżą ceny akademików to będzie więcej chętnych. teraz można taniej wynająć pokój. tego akademika szkoda, bo ładny jest…

iiiimm
10 czerwca 2014 20:44

Dokładnie jakoś 45 podpisów… Ale przecież lepiej wszystko uogólnić i załatwić po cichu… Szkoda, że we wrześniu nas o tym nie poinformowali…. Skoro takie jest podejście władz, to nie dziwne, że z roku na rok studentów coraz mniej. A chyba wielkim wysiłkiem nie jest, żeby przyjść do akademika i zapoznać się ze sprawą od środka, porozmawiać z mieszkańcami, pracownikami, tym bardziej, że decyzja została podjęta przez osobę, która nie ma zielonego pojęcia, jak tu jest.

Polecane