W czwartek (27.02) w jednym z mieszkań przy ul. Westerplatte interweniowała policja i straż pożarna. Znaleziono zwęglone zwłoki… przy czym mieszkanie pozostało nietknięte.
O godzinie 19.59 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zadymieniu na klatce. Po przyjeździe na miejsce strażaków doszło do dziwnego i makabrycznego odkrycia. Znaleziono spalone zwłoki, jednak nic innego w mieszkaniu nie wskazywało na pożar. Strażacy sprawdzili mieszkanie pod kątem szkodliwych substancji, jednak takich nie odnaleziono.
Asp. Mariola Jagodzińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, podała informacje odnośnie ofiary:
„Ciało należało do 68-letniej kobiety. Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego i prokurator. Ciało zostało zabezpieczone do wykonania sekcji zwłok”
Narasta ilość hipotez odnośnie tego co się stało. Mówi się o podrzuceniu zwłok czy samozapłonie. Policja z Giżycka na razie nie ustaliła co wydarzyło się w mieszkaniu.
Nie jest to pierwszy przypadek w ostatnim czasie. 15 lutego w Michałkowie spłonął mężczyzna. Znaleziono zwęglone zwłoki… i żadnych innych oznak pożaru.
Powołano biegłego z zakresu pożarnictwa do rozwiązania tej sprawy.