Nowy tramwaj stoi – jeszcze na lawecie – na torowisku przy ul. Towarowej. Podróżował z tureckiej Bursy przez ostatnie dwa tygodnie. Dotarł do naszego miasta ok. 1 w nocy ze środy na czwartek (12/13 lutego).
Transport tramwaju z kraju nad Bosforem to ogromne, logistyczne wyzwanie. Aby dotrzeć do stolicy Warmii i Mazur, tramwaj podróżował m.in. przez Włochy, Austrię i Niemcy. Taki wybór trasy był konieczny ze względu na rozmiary ładunku, jaki znajdował się na specjalistycznej lawecie.
Między innymi z tego względu czas dostawy pojazdu to aż dwa tygodnie. Nie dość, że trzeba wybrać taką trasę, by przetransportować tramwaj bez problemu, to na dodatek można go wieźć jedynie w nocy.
– Czekaliśmy na ten moment od podpisania umowy w lipcu 2018 roku – mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. – Nowe pojazdy są niezbędne, aby obsługiwać już istniejący system tramwajowy, ale tez ten, który dopiero będzie budowany. Przypominam, że w przetragu ogłoszonym przez nas wzięła udział tylko turecka firma Durmazlar, spełniła wszystkie warunki, wygrała i przygotowuje kolejne pojazdy.
Łącznie z Bursy do Olsztyna trafi 12 tramwajów, a w miarę zapotrzebowania i możliwości finansowych miasta może być ich jeszcze drugie tyle. Pojazdy Panorama kursują po torowiskach m.in. Samsunu, Kocaeli. Turecka firma olsztyńskim kontraktem debiutuje jednak na europejskim rynku.
– Tramwaj, który właśnie do nas przyjechał będzie musiał przejść proces homologacji – informuje rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Olsztynie, Czarek Stankiewicz. – Sprawdzany będziesz szereg parametrów, zarówno na terenei naszej zajezdni, ale Panoramę będzie można też zobaczyć na torowiskach w różnych częściach miasta. Jeździć będzie jednak w nocy, poza godzinami regularnego kursowania.
Homologacja powinna zacząć się w poniedziałek (17 lutego) i potrwać około dwóch-trzech tygodni. Cały proces nadzorować będzie specjalistyczna firma z Warszawy, jednak pojazdy będą prowadzić motorniczowie z Olsztyna. Zadanie mogło zostać zrealizowane w Turcji. Jednak przeprowadzenie do w naszym mieście daje od razu szansę na zapoznanie się przez pracowników MPK z nowym pojazdem. Koszt homologacji pokrywa firma Durmazlar.
Tramwaje produkowane dla Olsztyna są niskopodłogowe, dwukierunkowe, z zachowaniem wszelkich udogodnień, do których już przyzwyczaili się pasażerowie ze stolicy regionu. Są dłuższe od Solarisów Tramino i mają 32,5 metra długości, tak jak obecne 2,5 metra szerokości oraz pomieszczą min. 210 pasażerów, z czego 40 na miejscach siedzących (+4 składane). Drzwi za kabinami motorniczego będą jednoskrzydłowe, natomiast pozostałe cztery pary – dwuskrzydłowe, jak w obecnie użytkowanych przez nas pojazdach.
Ostatnie dwa tramwaje z tego zamówienia powinny dotrzeć do Olsztyna we wrześniu.