Bezmyślne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii. Mieszkaniec Giżycka w bloku zgromadził prawdziwy arsenał niewybuchów. Zarządzono ewakuację okolicznych mieszkańców oraz pobliskiego przedszkola.
W mieszkaniu odkryto dosłownie arsenał: naboje, granaty oraz miny z okresu II Wojny Światowej. Do zdarzenia zostali wezwani saperzy oraz antyterroryści z KWP Olsztyn. Ewakuowano mieszkańców bloków ul. Smętka 20, 24, 24 oraz Przedszkola Promyk.
Jak się udało trafić policji na składowisko niewybuchów? Wyjaśniła asp. Iwona Chruścińska z KPP Giżycko: – Po godzinie 8.30 policjanci z Giżycka otrzymali zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, leżącym przy bloku Smętka 18. 41-latek był pijany, ciężko było się z nim porozumieć. Funkcjonariusze odprowadzili go do mieszkania. W jednym z pomieszczeń mundurowi ujawnili cały arsenał.
Co za bełkot!!