Strażnicy miejscy z Olsztyna uratowali kawkę, która utknęła w studzience ściekowej. Prawdopodobnie ptak „spłynął” do kanalizacji z wodą z rynny.
Strażników miejskich zaalarmowała mieszkanka Olsztyna, która zauważyła, że ze studzienki ściekowej na jej osiedlu wystaje dziób ptaka. „Gdy przyjechaliśmy na miejsce próbowaliśmy podnieść wieko studzienki, by uwolnić ptaka ale było tak mocno zatrzaśnięte, że wezwaliśmy na pomoc pracownika przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego” – powiedział strażnik miejski Dariusz Alchimowicz.
Nie wiadomo w jaki sposób ptak wpadł do studzienki ściekowej – ponieważ jej wieko było mocno zamknięte raczej nie jest możliwe, by umieszczono tam kawkę celowo. „Prawdopodobnie +spłynęła+ do studzienki razem z woda opadową z rynny czy z rowu” – powiedział Alchimowicz.
Straż miejsca w Olsztynie nie odnotowała dotąd podobnego przypadku.