Niedawno o tej smutnej decyzji poinformował organizator zlotu na swoim Facebooku. Zlot Miłośników Pojazdów PRL nie odbędzie się już w Olsztynie.
To miała być ósma edycja. Organizatorzy wystosowali do swoich fanów oświadczenie: Drodzy Miłośnicy Pojazdów PRL. Za miesiąc VIII Zlot Miłośników Pojazdów PRL. I tu nowość – już nie olsztyński. Dlaczego? Bo na zlot mający już 7 lat tradycji, miasto nie przeznaczyło pieniędzy. Podobno są cięcia w budżecie i najbardziej oberwała promocja 🙁 Jest nam bardzo przykro, że kolejna impreza opuszcza Miasto Olsztyn. Za każdym razem było to wsparcie w wysokości 5. tysięcy złotych. Dzięki tej kwocie mogliśmy wykonać koszulki pamiątkowe, które były jednocześnie promocją stolicy Warmii i Mazur. W zaistniałej sytuacji, bez wsparcia zlotu ze strony władz Olsztyna, jesteśmy zmuszeni zrezygnować z wystawy aut w centrum miasta, z parady ulicami miasta i ogólnie z promocji Olsztyna. Bo w sumie dlaczego mamy to robić, skoro nie mamy na to wsparcia? A szkoda, bo nasz zlot ma już swoją renomę w Polsce, uczestnicy pytają o niego już wiosną, biorą urlopy specjalnie by być razem z nami i przybywają z baaardzo odległych zakątków Polski. To za każdym razem była to promocja regionu, jego piękna, potencjału, walorów przyrodniczych itp. Promocja warta TYLKO 5 tysięcy złotych. Dla przykładu podam, że w Stegnie organizowany jest zlot przez naszych kolegów z grupy Elbląskie Klasyki, gdzie prowadzącymi w tym roku byli znani dziennikarze motoryzacyjni: Patryk Mikiciuk i Adam Klimek. Budżet gminy Stegna, która jest głównym organizatorem, jest zdecydowanie mniejszy niż budżet Olsztyna, no ale chyba Stegna bardziej rozumie promocję niż Olsztyn 🙁
Ratusz nie do końca zgadza się z takim postawieniem sprawy. Marta Bartoszewicz
rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta skomentowała tą sytuację tak: – To bez wątpienia sympatyczna i sentymentalna impreza i cieszylibyśmy się gdyby miała akcent olsztyński. Miasto nie może jednak gwarantować corocznego jej dotowania. Należy żałować, że przy wzroście atrakcyjności zlotu, nie znaleźli się inni sponsorzy, chętni do promowania się podczas tego wydarzenia. Zaznaczę także, że w tym roku zaplanowane są dwa podobne wydarzenia – na Starym Mieście i nad jez. Ukiel – przy organizacji których miasto nie ponosi kosztów.
To samo zrobiono z Rajdem Polski którego prolog odbywał sie na stadionie. Z braku dofinansowania przez miasto zrezygnowano z promocji. A Mikołajki mają się bardzo dobrze. 10 tysięcy turystów w trzy dni i nikt nie placze tylko zbija na tym kasę. Pozdrawienia dla wladz Olsztyna.
Jestem tydzień w Krynicy Zdrój i już była dyskoteka na świeżym powietrzu, zlot mustangow 50 aut przyjechało,kiermasz rękodzieła,zbliża się HoliFestival i Dźwięki Gór koncert.Na tramwajowo wracam i płacze bo dopiero widzę pustkę kulturalną Olsztyna.