4 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Sprawcy gwałtu ze szczególnym udręczeniem skazani na 12 lat więzienia

WiadomościSprawcy gwałtu ze szczególnym udręczeniem skazani na 12 lat więzienia

Na 12 lat więzienia skazał w piątek Sąd okręgowy w Olsztynie Krzysztofa P. i Mirosława C. za gwałt ze szczególnym udręczeniem. Obaj skazani przez 15 lat mają zakaz zbliżania się do poszkodowanej i każdy z nich ma jej zapłacić 100 tys. zł zadośćuczynienia.

Z uwagi na charakter sprawy uzasadnienie wyroku było niejawne. W sentencji sąd podał, że obaj oskarżeni mają odbywać karę w zakładach karnych, w których będzie prowadzona terapia dla osób z zaburzeniami osobowości i uzależnionych.

Po wyjściu z więzienia obaj skazani nie będą mogli się zbliżać do pokrzywdzonej na mniej niż 100 m – ma to być kontrolowane przy pomocy dozoru elektronicznego. Obaj mają zapłacić dziewczynie po 100 tys. zł za doznane przez nią krzywdy.

Wysokość kar więzienia – po 12 lat – jest zgodna z wnioskiem prokuratury.

Krzysztof P. i Mirosław C. byli wielokrotnie karani sądownie za przestępstwa przeciwko mieniu, C. także za przestępstwa związane z seksualnością. Sprawa, za którą zostali skazani w piątek, toczyła się z wyłączeniem jawności. Obaj nie przyznawali się do winy. Gdy sąd rozpoczął odczytywanie sentencji wyroku i padło stwierdzenie: „uznaje za winnych”, Krzysztof P. zaczął krzyczeć: „to nieprawda, nic takiego się nie wydarzyło, to spisek tej dziewczyny i jej matki”. Na polecenie sądu policja wyprowadziła go z sali rozpraw.

Matka P. na sądowym korytarzu powiedziała, że jej syn „na pewno będzie się odwoływać, bo to wszystko są bzdury, bo nic takiego się nie stało”.

P. i C. zarzucono wielokrotne zgwałcenie 17-letniej dziewczyny w lipcu 2016 roku w Trękusku pod Olsztynem. Szczególne udręczenie polegało na tym, że ofiara była w trakcie menstruacji, poza tym miała być straszona handlarzami ludźmi. Zdarzenie wywołało u dziewczyny zespół stresu pourazowego i epizod depresyjny.

Ofiara ani nikt z jej bliskich nie przyszli na odczytanie wyroku.

Gdy organy ścigania w 2016 roku informowały o gwałtach w Trękusku, podawano, że dziewczyna była w domu sprawców przetrzymywana kilka dni, że zatrzymani mężczyźni zbudowali specjalnie wygłuszony pokój, w którym dochodziło do gwałtów. Miały tam też być zamontowane głośniki, które miały zagłuszać ewentualne wołanie o pomoc. Z sentencji wyroku wynika, że ofiara spędziła w tym domu jedną noc, a w zarzutach nie było mowy o specjalnych pomieszczeniach.

„Oni tak mówili, bo syn miał w pokoju skóropodobną tapetę i jak robili oględziny w domu, to mówili, że to wygłuszenie. To nieprawda” – powiedziała matka P. Dodała, że dziewczyna wcale nie została zgwałcona, że swobodnie przemieszczała się po domu, w którym oprócz jej syna i jego kolegi byli też inni domownicy.

Wydany w piątek wyrok jest nieprawomocny.

Sprawcy gwałtu ze szczególnym udręczeniem skazani na 12 lat więzienia Sprawcy gwałtu ze szczególnym udręczeniem skazani na 12 lat więzienia

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Bajlando
21 czerwca 2019 07:36

Bardzo dobrze pieknie,morda w kubel wielce poszkodowany degenerat, po 15lat powinni dostac spokojnie!! Pozdrawiam miasto sprzedawczykow!

Polecane