Zimne wieczory w regionie dają o sobie znać, a wraz z nimi rośnie ryzyko dla osób pozostających bez dachu nad głową. W czwartek policjanci z Iławy stanęli przed sytuacją, w której liczyła się każda minuta. Zgłoszenie okazało się dramatycznie – w śniegu leżał 51-latek.
Interwencja policji w Iławie zakończyła się uratowaniem życia
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Iławie odebrali zgłoszenie w czwartek, 27 listopada, kilka minut przed godziną 16. Według przekazanej informacji mężczyzna miał leżeć w śniegu i nie był w stanie poradzić sobie samodzielnie. Patrol skierowany na miejsce potwierdził, że 51-latek był wyziębiony i znajdował się pod wpływem alkoholu.
Ratownicy medyczni sprawdzili jego stan zdrowia – mężczyzna ostatecznie nie wymagał hospitalizacji, ale nie miał dokąd wrócić. Był w kryzysie bezdomności i przy niskiej temperaturze oraz alkoholu w organizmie dalsze pozostanie na zewnątrz mogło skończyć się tragicznie. Policjanci zdecydowali o przewiezieniu go do jednostki, gdzie mógł bezpiecznie spędzić noc i dojść do siebie.
Niska temperatura realnym zagrożeniem. Policja apeluje o reakcję
Dzięki zgłoszeniu świadek wykazał się czujnością, która okazała się kluczowa. 51-latek mógł tej nocy doznać poważnego wychłodzenia, jednak szybka reakcja pozwoliła uniknąć niebezpieczeństwa.
Służby podkreślają, że w najbliższych dniach mróz nadal będzie się utrzymywać, a osoby samotne, starsze, nieporadne życiowo lub znajdujące się pod wpływem alkoholu są szczególnie narażone. Ważne jest zauważanie zagrożeń w naszym otoczeniu – reagowanie na widok osoby leżącej na przystanku, ławce czy w opuszczonym miejscu może uratować życie.
W regionie działają ośrodki, które zapewniają bezpieczne schronienie osobom doświadczającym bezdomności. Policja przypomina również o dostępnej dla mieszkańców Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, w której można zgłosić lokalizację osoby bezdomnej wymagającej pomocy. W nagłych przypadkach konieczny jest jednak natychmiastowy telefon pod numer 112.
Jeden telefon może zdecydować o czyimś życiu
Służby podkreślają, że obojętność może prowadzić do tragedii, a reagowanie na czas – do ocalenia zdrowia lub życia. Zima to dla wielu osób najtrudniejszy okres w roku, dlatego apel policji jest jasny: zauważajmy, zgłaszajmy, reagujmy.
To właśnie dzięki takiej postawie udało się uratować 51-latka z Iławy. Wystarczył jeden telefon.
źródło: KPP Iława

